Górnik zaproponował nową umowę kluczowemu piłkarzowi. W Zabrzu chcą szybko skompletować kadrę!

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Górnika Zabrze
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Górnika Zabrze

Górnik Zabrze zakończył sezon z przytupem. Nie dość, że nie przegrał ośmiu ostatnich meczów (6 wygranych, 2 remisy), to jeszcze przedłużył umowy z trenerem i kluczowym piłkarzem. Teraz zabrzanie starają się o pozostanie kolejnego ważnego gracza.

Szóste miejsce w tabeli i solidne podstawy przed nowym sezonem. Wokół Górnika Zabrze panuje wyjątkowy, jak na ten klub, spokój.

Kibice z Roosvelta byli w ostatnich tygodniach w euforii z powodu wyników oraz przedłużenia umów, i to o dwa lata, przez Lukasa Podolskiego i Jana Urbana.

Wcześniej aktywowano też opcję dłuższego pozostania w klubie Daniela Bielicy i Roberta Dadoka.

Teraz, jak wynika z naszych informacji, na tapecie znalazł się Emil Bergstrom. Z tego co słyszymy, już w ubiegłym tygodniu Górnik zaproponował obrońcy nową umowę.

ZOBACZ WIDEO: Holendrzy próbują wyciągnąć Polaka z Rosji. "Wszystko rozejdzie się o pieniądze"

Bardzo dobre wejście do Ekstraklasy

Nic w tym dziwnego, bo Szwed pokazał się z bardzo dobrej strony. W Ekstraklasie rozegrał 25 meczów, a poza solidnością pod własną bramką, lubił też przy stałych fragmentach gry wpaść w pole karne rywala, dzięki czemu zdobył dwa gole.

Z przedłużeniem przez niego umowy łatwo jednak nie będzie, bo już trafiając do Polski, Szwed zakładał, że (raczej) spędzi tu tylko jeden sezon. I pod tym względem nic się nie zmieniło. 30-letni środkowy obrońca podziękował więc zabrzanom za propozycję, ale na ten moment nie zamierza jej przyjmować.

Najpierw inne rynki

I teraz kluczowa sprawa: były gracz takich klubów jak Djurgardens IF, FC Utrecht, Rubin Kazań , FC Basel, Grasshoppers Zurych czy Willem II Tilburg chce się rozejrzeć na innych rynkach, a dopiero jeśli nie znajdzie tam nic ciekawego, to wtedy weźmie pod uwagę powrót do Ekstraklasy.

W tym momencie ciężko więc uwierzyć, że w przyszłym sezonie zobaczymy go w barwach Górnika. Bo można się domyślać, że zabrzanie w związku z odmową podpisania przez Szweda umowy już rozglądają się za innym graczem na tę pozycję.

Trwają poszukiwania "9"

Podobnie jest zresztą w przypadku napastnika. Zabrzanie intensywnie szukają nowej "dziewiątki". Jak słyszymy, między innymi w Hiszpanii, co już można uznać za pewnego rodzaju tradycję. Wciąż niepewny jest los Kanjiego Okunukiego. Górnik chciałby go zatrzymać, ale stara się obniżyć cenę za tego zawodnika.

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty

"Bayern potrzebuje nowego Roberta"
Pyta o niego 20 klubów. Perła Valencii może grać dla Polski

Komentarze (0)