W weekend piłkarze HSV w niemal dramatycznych okolicznościach musieli pogodzić się z brakiem bezpośredniego awansu do Bundesligi.
W Hamburgu już rozpoczęło się świętowanie, kiedy okazało się, że zawodnicy 1. FC Heidenheim, po dwóch golach w doliczonym czasie, wygrali spotkanie i zepchnęli HSV na 3. miejsce oznaczające grę w barażach.
W nich rywalem był VfB. Drużyna ze Stuttgartu do końca walczyła o utrzymania. Ostatecznie udało się zająć miejsce dające prawo gry w barażach.
Wydaje się, że już po pierwszym meczu sprawa jest rozstrzygnięta. Już w pierwszej akcji meczu drużyna VfB objęła prowadzenie. Wynik w 26. minucie mógł podwyższyć Serhou Guirassy, ale nie wykorzystał rzutu karnego.
Na początku 2. połowy gospodarze, w krótkim czasie, zdobyli dwa gole i pewne było, że HSV nie będzie się w stanie podnieść. Od 69. minuty goście mieli kolejny problemy. Z brutalny faul z boiska wyleciał Anssi Suhonen.
Rewanż zaplanowano na poniedziałek (5.06).
VfB Stuttgart - Hamburger SV 3:0 (1:0)
1:0 - Mavropanos 1'
2:0 - Vagnoman 51'
3:0 - Guirassy 54'
Czytaj także:
Szok w Dortmundzie! Jak można w taki sposób przegrać tytuł?
Złe wieści dla polskiego piłkarza. Klub z Bundesligi chce się go pozbyć
ZOBACZ WIDEO: Zadał pytanie o Messiego. Tak odpowiedział "Lewy"