Znany sędzia wyjawił, dlaczego UEFA nie odsunęła Marciniaka

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Szymon Marciniak
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Szymon Marciniak
zdjęcie autora artykułu

Unia Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA) zadecydowała, że Szymon Marciniak poprowadzi finał Ligi Mistrzów. Rafał Rostkowski na łamach TVP Sport zdradził, że federacja wzięła pod uwagę kilka czynników.

Afera z udziałem Szymona Marciniaka była komentowana w całej Polsce. Rozpoczęła się od oświadczenia organizacji "Nigdy Więcej". Podmiot poinformował Unię Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA), że arbiter wziął udział w konferencji organizowanej przez Sławomira Mentzena.

Nie od dziś wiadomo, że polityk Konfederacji jest znany ze swoich skrajnych poglądów. Ten fakt nie umknął federacji. Dziennikarz Tomasz Smokowski informował nawet, że szanse na odsunięcie sędziego od prowadzenia finału tegorocznej edycji Ligi Mistrzów są duże.

Ostatecznie Szymon Marciniak będzie rozjemcą starcia pomiędzy Manchesterem City  a Interem Mediolan. Czy wiceprezydent UEFA Zbigniew Boniek miał duży wpływ na finalną decyzję? Rafał Rostkowski na łamach TVP Sport zdradził kulisy całej sprawy.

ZOBACZ WIDEO: Holendrzy próbują wyciągnąć Polaka z Rosji. "Wszystko rozejdzie się o pieniądze"

"Decyzji o utrzymaniu w mocy nominacji na finał Ligi Mistrzów nikt Szymonowi Marciniakowi nie załatwił. Dla UEFA kluczowe było oświadczenie samego sędziego, finalne stanowisko stowarzyszenia "Nigdy Więcej" oraz odbiór sytuacji przez środki masowego przekazu i opinię publiczną. Całą sprawą zajmowała się administracja UEFA, która ściśle współpracowała ze specjalistami PR ds. kryzysowych i z Komisją Sędziowską" - były arbiter, a obecnie ekspert TVP Sport.

Zdaniem Rafała Rostkowskiego Unia Europejskich Związków Piłkarskich wzięła też pod uwagę sytuację, która miała miejsce kilka lat temu podczas spotkania Lechii Gdańsk z Piastem Gliwice. Szymon Marciniak jako pierwszy sędzia w Ekstraklasie zastosował wtedy  "procedurę antyrasistowską".

"W 2019 roku przerwał mecz Lechia Gdańsk - Piast Gliwice, gdy część publiczności zaczęła naśladować odgłosy wydawane przez małpy. To przekonało UEFA, że skoro arbiter aktywnie zwalczał rasizm, to nonsensem byłoby rasizm mu zarzucać" - dodał były sędzia.

Finał Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City a Interem Mediolan odbędzie się w nadchodzącą sobotę (10 czerwca). Początek meczu o godzinie 21:00.

Zobacz też: Real Madryt wydał komunikat ws. Karima Benzemy. Koniec wątpliwości!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (11)
avatar
Andy Biel
5.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marciniak złoźył szczerą samokrytkę. UEFA poklepała go po plecach, jak wujek Joe. Jest super!  
avatar
Benek222
5.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakie to są te skrajne poglądy Mentzena?  
avatar
Anonymous2328
5.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oni tam w UEFA nie mają co robić  
avatar
Anonymous2328
5.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oni tam w UEFA nie mają co robić  
avatar
Nie wspieram Ukrainy
5.06.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Walić najbardziej skorumpowaną lewacką organizację UEFA i szpicli z Nigdy więcej!