Real Madryt znalazł napastnika? "Transfer jest dopinany"
W niedzielę stało się jasne, że Karim Benzema nie będzie kontynuował swojej kariery w Realu Madryt. W związku z tym Królewscy poszukują nowego zawodnika do ofensywy i według mediów już go znaleźli.
W niedzielę dostaliśmy oficjalne potwierdzenie takiego rozwoju sytuacji i mecz z Athletikiem Bilbao będzie dla napastnika ostatnim w barwach Realu Madryt. Jego odejście oczywiście zwolni trochę miejsca dla młodszych piłkarzy, uwolni fundusze w budżecie płacowym, ale i też stworzy sporą lukę w linii ofensywnej, którą może być ciężko załatać.
Z informacji podanych przez niemiecki dziennik "Bild" wynika, że francuskiego napastnika w Madrycie zastąpi Kai Havertz. Reprezentant Niemiec od kilku sezonów występuje w Chelsea i to właśnie z tego klubu ma zostać sprzedany do stolicy Hiszpanii. Wspomniana gazeta pisze nawet, że transfer jest dopinany.
ZOBACZ WIDEO: Feta i kompromitacja w Monachium, "Lewy" talizmanem Barcy i powołania do kadry - Z Pierwszej Piłki #40Oczywiście zostaną na niego wydane spore pieniądze, bo przecież mówimy o wciąż stosunkowo młodym piłkarzu, za którego londyńczycy w 2020 roku zapłacili Bayerowi 04 Leverkusen 80 milionów euro. Sama ta kwota sprawia, że jeśli do tego ruchu ostatecznie dojdzie, to na pewno będziemy świadkami wielomilionowej transakcji.
Nie jest powiedziane, że Havertz będzie jedynym piłkarzem, który uzupełni formację ofensywną Królewskich. Z zespołem po tym sezonie pożegnają się jeszcze Marco Asensio i Eden Hazard, więc, szczególnie w przypadku Hiszpana, konieczne będą jeszcze jakieś transfery do klubu.
Czytaj też:
"Mała Kaczka" dla Lewandowskiego
Eksperci komentują decyzję Benzemy