Polacy na kursie po medal. Mają już awans do 1/8 finału

Materiały prasowe / Dominik Modrzyk/Playarena.pl / Na zdjęciu: Reprezentacja Polski w piłce nożnej sześcioosobowej
Materiały prasowe / Dominik Modrzyk/Playarena.pl / Na zdjęciu: Reprezentacja Polski w piłce nożnej sześcioosobowej

Reprezentacja Polski odniosła czwarte z rzędu zwycięstwo w mistrzostwach świata w piłce nożnej sześcioosobowej w niemieckim Essen. Awans do 1/8 finału przypieczętowali po pokonaniu Szkocji 6:1.

To, że Polacy zmierzą się ze Szkotami, było sporą niespodzianką. Zaraz po zakończeniu fazy grupowej wydawało się, że rywalem Biało-Czerwonych będzie Kostaryka, trzeci zespół grupy B. Jednak zmiany w drabince wywołała nieobecność reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej. W związku z tym Polacy zagrali w 1/16 finału ze Szkocją, trzecią ekipą grupy H.

Zaczęło się od wymiany ciosów. Paweł Grzywa zwycięsko wyszedł ze starcia sam na sam ze szkockim napastnikiem, a po chwili do ataku ruszyli Polacy. Z dystansu uderzył Bartłomiej Dębicki, a po nim przed szansą stanął Kamil Kucharski. W piątej minucie dostał piłkę po rozegraniu z autu i od razu huknął sprzed pola karnego. Tak Biało-Czerwoni wyszli na prowadzenie.

Pięć minut później wynik podwyższył Krzysztof Elsner. Weteran walczy o miano najlepszego zawodnika turnieju, od pierwszego meczu błyszczy formą. Potwierdził to także w starciu ze Szkotami. Rozegrał piłkę z Norbertem Dregierem i z bliska trafił na 2:0.

ZOBACZ WIDEO: Co za pogrom! Zobacz skrót wielkiego zwycięstwa Polaków na MŚ

W 14. minucie Elsner ustrzelił dublet. Ustawił się w polu karnym jak rasowy snajper i dostawił nogę do centry z lewej strony. A chwilę później do imponującego dorobku dołożył asystę. Dośrodkował z rzutu rożnego do Kucharskiego, który huknął piłkę z powietrza. Szkoci przegrywali 0:4.

Spora grupa polskich kibiców na trzytysięcznym stadionie prosiła piłkarzy o kolejne gole. Ich życzenie w efektowny sposób zostało spełnione. Kucharski wystawił podeszwą piłkę do Dregiera, a ten oddał potężny strzał. Szkocki bramkarz był bez szans.

Po przerwie Polacy strzelali dalej. Cztery minuty po wznowieniu gry Szkoci pogubili się pod własną bramką. Piłkę odebrał im Bartosz Januszewski i huknął na 6:0.

Kilkadziesiąt sekund później rywale zmniejszyli stratę i uratowali honor. Po rozegraniu z rzutu rożnego uderzył Joe Andrew. Biało-Czerwoni stracili szansę na zachowanie trzeciego czystego konta w turnieju. To podrażniło ekipę Klaudiusza Hirscha, zawodnicy ruszyli po kolejne gole, ostrzelali bramkę Szkotów, ale mecz zakończył się wynikiem 6:1.

Kolejnym rywalem Polaków będzie Brazylia. To najtrudniejszy zespół, z którym Biało-Czerwoni zmierzą się w tegorocznych mistrzostwach. Początek 1/8 finału w piątek o 17:40. Transmisja w WP SportoweFakty.

Polska - Szkocja 6:1 (5:0)
1:0 - Kucharski 5'
2:0 - Elsner 10'
3:0 - Elsner 14'
4:0 - Kucharski 16'
5:0 - Dregier 20'
6:0 - Januszewski 24'
6:1 - Andrew 24'

Z Essen Maciej Siemiątkowski, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj też:
Legenda pod wrażeniem Polaków. "To świetna szkoła"
Polak na plakatach w Niemczech. Jest gwiazdą dyscypliny

Komentarze (1)
avatar
Robertus Kolakowski
8.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cudownie!