Nie mogą się pogodzić. Włosi o finale LM

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Na zdjęciu na pierwszym planie: Simone Inzaghi (trener Interu)
PAP/EPA / Na zdjęciu na pierwszym planie: Simone Inzaghi (trener Interu)
zdjęcie autora artykułu

Manchester City wygrał Ligę Mistrzów, pokonując Inter Mediolan 1:0 w wielkim finale. Sprawdź, co o spotkaniu pisały angielskie oraz włoskie media.

W tym artykule dowiesz się o:

"The Sun": "Powinniśmy wiedzieć, że nie będzie gładko"

Manchester City wygrał finał Ligi Mistrzów, choć musiał się sporo natrudzić, by to zrobić. Inter Mediolan postawił twardy opór, co podkreślają angielskie media.

"Po 12 latach złamanych serc, wpadek i pecha w Lidze Mistrzów powinniśmy wiedzieć, że nigdy nie będzie gładko" - pisze "The Sun".

"Ostatni krok w każdym wielkim zadaniu często wydaje się najtrudniejszy, a gdy City  pieczętowało zdobycie potrójnej korony, byli prawie nie do poznania. Mówimy o zespole, który zmiótł z powierzchni znacznie potężniejsze drużyny niż Inter Mediolan w tej epickiej kampanii" - dodano.[nextpage]

"BBC": "Powtórzyli sukces Manchesteru United"

"Po wygraniu Premier League i Pucharu Anglii, Ligi Mistrzów City powtórzyło potrójną koronę Manchesteru United z 1999 roku, stając się dopiero drugim angielskim klubem, który osiągnął ten wyczyn" - podkreśla "BBC".

Dziennikarze zwracają uwagę na to, że graczom City było daleko do ich najlepszych występów w tym sezonie. Najważniejszy jest jednak końcowy triumf.

"Zwycięska drużyna Guardioli nie była najlepsza w starciu ze świetnie zorganizowanym Interem i musiała poradzić sobie z kontuzją Kevina de Bruyne w pierwszej połowie" - dodaje "BBC".

"To nie była wygrana zapewniona olśniewającym stylem i kreacją, która jest zwykle ich znakiem rozpoznawczym. W rzeczywistości przez długi czas był to chaotyczny, niechlujny występ w obliczu dobrze dysponowanego Interu, który miał szansę (na zwycięstwo - przyp.red.) w tym finale Ligi Mistrzów aż do końcowego gwizdka" - podkreślono.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kobiety też strzelają piękne bramki. Ale przymierzyła!

[nextpage]

"Tuttosport": "Mają mnóstwo wyrzutów sumienia"

Niepocieszeni po wielkim finale byli włoscy dziennikarze, lecz trudno się dziwić. Inter zaprezentował się naprawdę dobrze, a w sezonie 2022/23 musi zadowolić się drugą lokatą w Champions League.

"Bardzo dobry Inter i Manchester City daleki od jego standardów nie wystarczą Inzaghiemu i jego drużynie: Guardiola wygrywa Ligę Mistrzów, pierwszą w historii angielskiego klubu, a Nerazzurri mają mnóstwo wyrzutów sumienia" - czytamy w "Tuttosport".

"W Stambule nie było śladu po zespole, który upokorzył Real Madryt w rewanżu i wygrał Premier League trzy lata z rzędu. To jednak wystarczyło, by Anglicy wykorzystali jedną z nielicznych dobrych okazji, w 68. minucie wynik otworzył Rodri, a później City zaciekle broniło wyniku. Inter nadal ma (marne) pocieszenie, że grał na równym poziomie - momentami nawet lepiej - przeciwko drużynie, która swoimi wynikami, liczbami, talentem i propozycją gry jest skazana na pozostawienie śladu w historii futbolu" - dodano.[nextpage]

"La Gazetta dello Sport": "Jaka szkoda, grali na równi z City"

Nad wynikiem sobotniego finału ubolewa również "La Gazetta dello Sport". Podkreślono, że Pep Guardiola długo musiał czekać na swój trzeci triumf w Lidze Mistrzów, a gdy już do niego doszło, to jego zespół nie zachwycił stylem. Włosi zwracają uwagę na to, że angielskiej drużynie "pomógł" Romelu Lukaku, nie wykorzystując okazji bramkowych. Sam plan meczu udał się Interowi.

"Przerażający Haaland nie zdobywa goli, dobrze kontrolowany przez Acerbiego, ale Guardiola wciąż się uśmiecha, sięgając po potrójną koronę, co udało mu się już z Barceloną. Teraz United nie jest już jedyną drużyną Manchesteru, która to zdobyła. Jednak pozostaje to ważny sezon dla Interu, z dwoma zdobytymi trofeami, ale to drugi przegrany europejski finał ery Zhang nadchodzi po tym z 2019/20 w Lidze Europy" - czytamy.

"La Gazetta dello Sport" podkreśliła również, że fani Interu docenili swój zespół i po spotkaniu żegnali ich gromką owacją. To było uznanie za świetny sezon w Lidze Mistrzów.

Czytaj także: Guardiola znów to zrobił! Jako pierwszy w historii

Źródło artykułu: WP SportoweFakty