Kataloński "Sport" poinformował, że Ilkay Gundogan jakiś czas temu był zdecydowany na przenosiny do FC Barcelony, co miało mu zagwarantować grę w kolejnej silnej europejskiej lidze. Klub natomiast zamierzał podpisać z nim trzyletni kontrakt. Wciąż jednak nie wiadomo, czy dla Barcelony sprawa jego transferu zakończy się happy-endem.
Jest jeszcze cień szansy, że Niemiec pozostanie w Manchesterze City, ale w ostatnich dniach znów wiele się zmieniło, bo do akcji wkroczył inny ważny gracz. To saudyjski Al-Ittihad FC.
Nie ma wątpliwości, że klub z Arabii Saudyjskiej jest w stanie zaproponować Gundoganowi zdecydowanie najwyższą pensję spośród wszystkich wymienionych zespołów.
Niemiec ma też być przekonywany do transferu z powodu wspólnej gry z Karimem Benzemą, który opuścił Real Madryt na rzecz przenosin do ligi saudyjskiej.
Gundogan nie chciał zdradzać swojej przyszłości po wygraniu Ligi Mistrzów. Jak podkreśla "Sport", kibice Manchesteru City skandowali jego imię i prosili, by został w klubie. 32-latek wielokrotnie udowadniał, że jest wartościowym piłkarzem.
Czytaj także:
To kolejny cel Marciniaka. "Takiego trójkącika mu życzę"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przepiękny gol Polaka na Islandii. Bramkarz był bez szans