Ostatnie miesiące nie są łatwe dla Juventusu FC. Ze względu na finansowe nieprawidłowości klub został ukarany odjęciem dziesięciu punktów, co sprawiło, że zakończył sezon na siódmym miejscu w tabeli Serie A. To sprawia, że Starej Damy zabraknie w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Zamiast tego wystąpi jedynie w Lidze Konferencji Europy.
To będzie ogromna strata dla budżetu Juventusu. Trzeci pod względem prestiżu europejski puchar nie gwarantuje tak dużych zarobków, jak Liga Mistrzów. A finansowe problemy turyński klub miał już wcześniej. Jak spekulują włoskie media, to może doprowadzić do poważnych zmian w kadrze Juventusu.
Jednym z piłkarzy, którzy są na wylocie z klubu jest Wojciech Szczęsny. "Juventus ma dziś dwóch bramkarzy: za dużo jak na klub, który musi redukować skład. Szczęsny zarabia znacznie więcej niż Perin i z tego powodu mógłby odejść" - informuje "La Gazzetta dello Sport".
Następcą Szczęsnego miałby zostać Marco Carnesecchi, który ostatnie dwa sezony spędził w Cremonese i ma podpisany kontrakt z Atalantą. 22-latek jest powoływany do reprezentacji Włoch. Początkowo miałby być rezerwowym, a potem zostać numerem jeden.
Co w takiej sytuacji ze Szczęsnym? Włoskie media już od kilku tygodni sugerują, że polski bramkarz będzie musiał poszukać nowego pracodawcy. Zawodnikiem Juventusu jest on od 2017 roku.
Czytaj także:
Sensacyjny awans do PKO Ekstraklasy
Dramat w Olsztynie. Motor wraca do I ligi!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kobiety też strzelają piękne bramki. Ale przymierzyła!