Widzew Łódź sprowadził młodzieżowca. Piłkarz rozczarował poprzedni klub

Materiały prasowe / Marcin Bryja / Dawid Tkacz w barwach Widzewa Łódź
Materiały prasowe / Marcin Bryja / Dawid Tkacz w barwach Widzewa Łódź

Drużyna Janusza Niedźwiedzia została wzmocniona nowym pomocnikiem. Dawid Tkacz przeniósł się do Widzewa Łódź z Górnika Łęczna. Poprzedni klub 18-latka był rozczarowany jego zachowaniem.

Dawid Tkacz podpisał kontrakt z Widzewem Łódź na dwa sezony z możliwością przedłużenia o rok. 18-latek będzie mógł występować w zespole prowadzonym przez Janusza Niedźwiedzia ze statusem młodzieżowca.

W poprzednim sezonie Dawid Tkacz zagrał w 30 meczach Fortuna I ligi w barwach Górnika Łęczna. Pomocnik strzelił w nich pięć goli, a przy jednym asystował. Tkacz ma za sobą debiut w PKO Ekstraklasie w barwach Górnika.

- Naszym celem było ściągnięcie zawodników młodzieżowych, o określonym potencjale do gry na najwyższym poziomie. Dawid jest jednym z najbardziej uzdolnionych młodzieżowców w swojej lidze i liczymy, że potwierdzi swoje umiejętności oraz będzie wzmocnieniem drużyny - cytuje oficjalna strona klubu dyrektora sportowego Tomasza Wichniarka.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

W poniedziałek, jeszcze przed ogłoszeniem transferu, Górnik Łęczna nie szczędził młodemu pomocnikowi gorzkich słów w oficjalnym komunikacie. Piłkarz był związany z klubem z Lubelszczyzny kontraktem tylko do końca czerwca i nie zdecydował się na jego przedłużenie.

"Wyrażamy głębokie rozczarowanie faktem, że o testach medycznych Dawida Tkacza władze klubu oraz dział sportowy na czele z dyrektorem sportowym i pierwszym trenerem dowiedzieli się z mediów społecznościowych. Uważamy, że jako cała społeczności klubu przez lata staraliśmy się wpajać Dawidowi zupełnie inne wartości opierające się przede wszystkim na szacunku do innych ludzi oraz klubu, którego jest wychowankiem" - napisano w oświadczeniu Górnika.

Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty