Były reprezentant broni Lewandowskiego. "Nie potrafię tego pojąć"
Czerwcowe zgrupowanie reprezentacja Polski rozpocznie od towarzyskiego spotkania z Niemcami. Paweł Kryszałowicz w rozmowie z TVP Sport nie rozumie krytyki, jaka po meczach kadry spada często na Roberta Lewandowskiego.
Piątkowy pojedynek będzie oficjalnym pożegnaniem Jakuba Błaszczykowskiego z reprezentacją Polski. Legenda Wisły Kraków z orzełkiem na piersi wystąpi po raz 109. w karierze. Santos prawdopodobnie postawi w piątkowy wieczór na kilku zmienników, jednak od pierwszy minuty powinien zagrać kapitan Robert Lewandowski.
Napastnik FC Barcelony w klubie, a w reprezentacji Polski to często dwaj inni napastnicy. Z takim podejściem nie zgadza się jednak Paweł Kryszałowicz, który nie rozumie krytyki w kierunku naszego kapitana.
ZOBACZ WIDEO: Duże zainteresowanie polskim trenerem. "Większe niż sądziłem"Lewandowski ma ostatnio powody do optymizmu. Na to zgrupowanie przyjechał jako mistrz Hiszpanii i król strzelców La Liga.
- Ktoś musi wreszcie zacząć wykorzystywać to, że rywale zwracają olbrzymią uwagę na "Lewego". Być może dobrą opcją będzie gra na dwóch napastników? To coś, co można przetestować w piątkowym spotkaniu - dodaje były reprezentant Polski.
Mecz Polska - Niemcy w piątek o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, Polsacie Sport Premium 1 oraz na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
Kto wystąpi obok Błaszczykowskiego? "Znam już ten skład"