Dla Brendana Rodgersa będzie to powrót do pracy w Glasgow po 4 latach. To właśnie z Celticu, w 2019 roku, odchodził do Leicester City.
Z angielskim klubem w pierwszych dwóch latach pracy zajmował wysokie, 5. miejsce w lidze, a trzeci sezon zakończył na 8. lokacie. Wówczas był regularnie przymierzany do objęcia którejś z czołowych ekip Premier League.
Katastrofą dla Rodgersa okazał się jednak miniony sezon, w którym prowadzone przez niego "Lisy" walczyły o utrzymanie. Ostatecznie, władzom klubu cierpliwości starczyło zaledwie do kwietnia, kiedy to zdecydowały się pożegnać z dotychczasowym szkoleniowcem. Jednak zwolnienie Rodgersa nie odmieniło gry drużyny i ta, już pod wodzą Deana Smitha, spadła do Championship.
Kiepskie zakończenie przygody Rodgersa z Leicester nie zniechęciło jednak władz Celticu. Szkocki klub ogłosił właśnie podpisanie umowy z nowym-starym szkoleniowcem.
"Celtic Football Club ma przyjemność ogłosić, że Brendan Rodgers został mianowany nowym managerem klubu na mocy trzyletniego kontraktu" - możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie.
W Celticu Rodgers zastąpi z kolei Ange Postecoglou, który opuścił Glasgow na rzecz objęcia Tottenhamu Hotspur.
Czytaj także:
- Co za błąd! Oprawa meczu Polaków z... ortografem
- Ruchy kadrowe Legii Warszawa. Decyzje zapadły
ZOBACZ WIDEO: Duże zainteresowanie polskim trenerem. "Większe niż sądziłem"