Przygotowania reprezentacji Niemiec do Euro 2024, którego będzie gospodarzem, przebiegają z dużymi turbulencjami. Podopieczni Hansiego Flicka nie poradzili sobie z Polską w Warszawie, a jeszcze gorszy wynik zanotowali w meczu przeciwko Kolumbii w Gelsenkirchem. Tym razem zostali pokonani 0:2 przed własną publicznością.
Oba gole dla reprezentacji Kolumbii padły w drugiej połowie. Pierwszego z nich strzelił Luis Diaz po asyście Juana Cuadrado. Ten drugi, piłkarz Juventusu, był najważniejszym zawodnikiem spotkania i dorzucił gola na 2:0 z rzutu karnego w 82. minucie.
Niemcom nie udało się strzelić gola, choć w ich ofensywie nie brakowało ważnych piłkarzy niedawnego sezonu klubowego. Za plecami Kaia Havertza byli ustawieni Ilkay Guendogan, Jamal Musiala, Leroy Sane czy Leon Goretzka. Z ławki rezerwowych wchodzili Joshua Kimmich czy Niclas Fullkrug.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Kolumbia nie przeważała pod względem posiadania piłki, ale lepiej wybierała momenty do przeprowadzenia ataków. Na przykład w statystyce uderzeń celnych okazała się lepsza 4:2. Gra Niemców nie była efektywna i nie pozwala na optymizm niespełna rok przed rozpoczęciem mistrzostw Europy.
Niemcy - Kolumbia 0:2 (0:0)
0:1 - Luis Diaz 54'
0:2 - Juan Cuadrado (k.) 82'
Składy:
Niemcy: Marc-Andre ter Stegen - Marius Wolf (46' Benjamin Henrichs), Antonio Ruediger, Malick Thiaw, Robin Gosens - Leon Goretzka, Emre Can (68' Niclas Fuellkrug) - Leroy Sane, Ilkay Guendogan (79' Joshua Kimmich), Jamal Musiala - Kai Havertz (79' Julian Brandt)
Kolumbia: Camilo Vargas - Daniel Munoz, Yerry Mina, Jhon Lucumi, Deiver Machado - Jefferson Lerma (77' Wilmar Barrios), Mateus Uribe (90' Kevin Duvan Castano Gil) - Juan Cuadrado (90' Davinson Sanchez), Luis Diaz (86' Diego Valoyes), Jhon Arias - Rafael Borre (77' Zander Mateo Cassierra Cabezas)
Żółte kartki: Fuellkrug, Henrichs, Gosens (Niemcy) oraz Lerma, Lorenzo (Kolumbia)
Sędzia: Halil Umut Meler (Turcja)
Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale