Reprezentacja Francji, Paris Saint-Germain czy SSC Napoli - to tylko kilka drużyn, z którymi w ostatnim czasie łączony był Zinedine Zidane. Ikona Realu Madryt zdążył odrzucić kilka propozycji i w dalszym ciągu czeka na właściwą ofertę.
Prawie dwa lata temu szkoleniowiec po raz drugi rozstał się z "Królewskimi". Zidane zapisał się złotymi zgłoskami w historii tego klubu zarówno jako piłkarz, jak i trener. Może pochwalić się między innymi dwoma triumfami w Lidze Mistrzów i trzema mistrzostwami Hiszpanii.
Słynny Francuz w programie "Telefoot" przyznał, że chciałby wrócić na ławkę trenerską. 51-latek nie wykluczył podjęcia pracy w rodzimej Ligue 1.
- Wszystko jest w porządku, cieszę się tym, co mam. Mam tylko nadzieję, że będę mógł szybko wrócić do trenowania. Oczywiście, że brakuje mi adrenaliny. Potrzebuję jej. Jeśli lubisz piłkę nożną, nie możesz się bez niej obejść. Dzisiaj wiem, czego chcę, a czego nie - podkreślił Zidane.
Poza Realem Zidane nie sprawdził się jeszcze jako trener innej drużyny. W Madrycie spędził łącznie dekadę po zakończeniu piłkarskiej kariery, pracując w różnych rolach.
ZOBACZ WIDEO: Fernando Santos nie porwał polskich piłkarzy. "Nie ma chemii"
Czytaj więcej:
"Następca Lewandowskiego" szaleje. Co za liczby
Kamil Glik świętował rocznicę ślubu. Fani byli bezlitośni