Miniony sezon był udany dla Lecha Poznań. Rywalizował on w Lidze Konferencji Europy, gdzie dotarł do ćwierćfinału. Tam po zaciętej walce Kolejorz musiał uznać wyższość włoskiej ACF Fiorentiny.
Mimo że Lech nie obronił tytułu, zajął on trzecie miejsce w PKO Ekstraklasie. Oznacza to tym samym, że w kolejnym sezonie ponownie powalczy o awans do fazy grupowej europejskich pucharów, a konkretnie LKE.
Pewne jest, że w klubie dojdzie do zmian kadrowych. Letnie okienko transferowe oficjalnie otworzy się w najbliższą sobotę, 1 lipca. Z tego powodu Lech pracuje już nad wzmocnieniami. Jak informuje szwedzki portal Sportbladet, polski zespół nawiązał pierwszy kontakt w sprawie pozyskania Eliasa Anderssona.
Mowa o 27-letnim obrońcy, który jest kluczowym zawodnikiem Djurgardens IF. Szwed, który ma za sobą występy w reprezentacji, poinformował swój klub, że rozgląda się za opcjami zagranicznymi.
Lech może zatem sprowadzić do siebie kolejnego Szweda. W klubie tym występują już Jesper Karlstrom, Mikael Ishak oraz Filip Dagerstal. Samo Djurgardens IF ma być otwarte na sprzedaż Anderssona z powodu zaplanowanego transferu jego zastępcy.
Przeczytaj także:
Lech Poznań zatrzymał napastnika. Jest nowa umowa
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ cudne uderzenie. Ręce same składają się do braw
Czy Elias Andersson trafi do Lecha Poznań? 
