Zagraniczny klub zainteresowany zawodnikiem Legii Warszawa

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa

Dotychczas Legia Warszawa pożegnała dwóch zawodników. Możliwe jednak, że dołączy do nich kolejny piłkarz wicemistrza Polski, które pojawił się na radarze greckiego Arisu Saloniki.

Dotychczas Legia Warszawa pożegnała się z dwoma zawodnikami. Barw wicemistrza Polski w kolejnym sezonie nie będą reprezentować Filip Mladenović oraz Mattias Johansson. Wszystko wskazuje, że do tego duetu może dołączyć Lindsay Rose.

Środkowy obrońca trafił do warszawskiego klubu w 2021 roku, przenosząc się z greckiego Arisu Saloniki. Od tego momentu zanotował 40 występów, w tym 20 w poprzednim sezonie. Mimo to nie jest on zawodnikiem, który na pewno pozostanie na kolejny sezon.

Wszystko zależne jest jednak ofert. Dotychczas mimo zainteresowania żaden z klubów nie zdołał ściągnąć do siebie Rose'a. A mówiło się o możliwym przejściu do Francji, a konkretnie na zaplecze Ligue 1.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski straci opaskę kapitana reprezentacji Polski?

Teraz jednak wszystko się zmieniło. Grecki portal ekirikas.com podał do wiadomości, że maurytyjski piłkarz francuskiego pochodzenia może ponownie wrócić do tego kraju. Możliwe, że jego nowym-starym klubem zostanie Aris.

To efekt problemów ze środkowym obrońcami. Te powodują, że 31-latek znalazł się na radarze i może ponownie trafić do tego samego klubu, z którego odszedł do Legii.

"Aris jest zmuszony szukać środkowego obrońcy. Jednym z rozwiązań, które ma rozważać klub, jest sprowadzenie byłego zawodnika, Lindsaya Rose'a. 31-latek odszedł w 2021 roku i od tamtej pory występuje w Legii Warszawa" - napisano na wcześniej wspomnianym portalu.

Tym samym Legia może sprzedać kolejnego zawodnika do Grecji. Kierunek ten obrał Mladenović, który zasilił szeregi Panathinaikosu Ateny.

Przeczytaj także:
Nawet wróg Lewandowskiego wyśmiał tę propozycję [OPINIA]

Komentarze (1)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
1.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uwierzę jak doleci na miejsce. Niemożliwe, żeby Jacek aż tak pozamiatał w tym okienku :D