Były kadrowicz wściekły na jednego piłkarza. "Bym mu głowę urwał"

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski

Porażka z Mołdawią (2:3) w el. Euro 2024 wciąż budzi duże emocje. Tym razem Marek Koźmiński w "Super Expressie" zabrał głos i najmocniej oberwało się Piotrowi Zielińskiemu.

Za chwilę miną dwa tygodnie od meczu Mołdawia - Polska, ale wciąż trudno uwierzyć w to, co wydarzyło się w Kiszyniowie. Nasi piłkarze po pierwszej połowie prowadzili 2:0 i byli zespołem zdecydowanie lepszym. Dramat zaczął się po przerwie. Gospodarze złapali wiatr w żagle, przejęli inicjatywę i ostatecznie zwyciężyli 3:2.

Nie dziwi, że na temat tego meczu wciąż dużo mówi się w mediach. Tym razem głos zabrał Marek Koźmiński. Były reprezentant Polski jest w szoku. Przyznał także, że najbardziej jest rozczarowany postawą Piotra Zielińskiego.

- Zakochany jestem w nim, w jego umiejętnościach. Ale w Kiszyniowie tak mnie denerwował, że gdybym go wtedy dorwał, to bym mu głowę urwał. On nawet nie przeszedł obok meczu, on się obok niego prześlizgnął. Ja tego nie akceptuję - mówi Koźmiński w "Super Expressie".

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski straci opaskę kapitana reprezentacji Polski?

Zieliński najbardziej zawinił przy pierwszym golu dla Mołdawii, gdy stracił piłkę na własnej połowie. W dodatku przez większość meczu był niewidoczny. Były kadrowicz wyjaśnia, w czym jest problem.

- Gdyby Zieliński - a mówią o tym we Włoszech - miał mentalność fightera, skurczybyka, to by grał na poziomie najwyższym z najwyższych. Tymczasem Piotr, grając u boku bardzo dobrych piłkarzy, sam gra bardzo dobrze. Ale gdy gra w otoczeniu słabszych graczy, to czasem jest jeszcze słabszy od nich! Tak było w Mołdawii. Był nie do oglądania - podsumowuje.

Reprezentacja Polski po trzech meczach w el. Euro 2024 zajmuje czwarte miejsce w grupie E. Przed nami jest Mołdawia, Albania i Czechy. We wrześniu zagramy z Wyspami Owczymi (7.09) oraz Albanią (10.09).

Kamil Glik wróci do reprezentacji? Zdecydowana reakcja Fernando Santosa >>
Badanie dla WP: Polacy zdecydowali ws. Santosa. Mieszane odczucia >>

Komentarze (5)
avatar
Jan Sanocki
1.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja nie rozumie .. przecież trener widzi to co sie dzieje na boisku. Dlaczego go nie zmienił, gdzie byl Lewandowski? podobno kapitan reprezentacji ... Ten mecz dedykujmy kopaczom, to ich granie Czytaj całość
avatar
hungabunga
1.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a to przecierz tak zawsze ja go nigdy nie widzialem w kadrze ,najwieksze drewno to Zielinski , jak on tam jest powolywany za co ? nie wiem 
avatar
droper
1.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jedyne wyjście przestać chodzić na ich mecze. Może w końcu coś do nich dotrze. 
avatar
zbych22
1.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czykiel! Nie nazywaj odpustowych grajków gwiazdami. 
avatar
Ulko
1.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ile jeszcze będziecie przeżywać ten mecz . Chorykraj ,chore dziennikarstwo. Szczujecie , jakue to polskie.