W najbliższym sezonie Atletico Madryt będzie chciało popsuć plany Barcelonie i Realowi. W jaki sposób? Oczywiście poprzez notowanie dobrych wyników w rozgrywkach ligowych, co pozwoliłoby Los Colchoneros na walkę o mistrzostwo Hiszpanii.
Żeby to było możliwe, konieczne jest wzmocnienie zespołu i to bez odejść z zespołu. Dotychczas Atletico nie opuścił żaden z ważnych obrońców, a mimo tego, klub prężnie działa na rynku. Dwa ruchy do tej formacji zostały już dopięte, a kolejny najprawdopodobniej zostanie sfinalizowany w najbliższym czasie. Teraz przyszła pora na stopera.
Rojiblancos potwierdzili sprowadzenie Caglara Soyuncu. Turecki defensor trafił na zasadach wolnego transferu i podpisał czteroletni kontrakt. Jego poprzednim pracodawcą było Leicester City, z którym w sezonie 2022/2023 spadł z Premier League. Teraz trafił do Madrytu za darmo, bo 30 czerwca wygasła jego umowa z angielskim zespołem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii
27-latek pokazał się w ostatnich latach z bardzo solidnej strony. Mówimy o wysokim i silnym obrońcy, który może być szefem formacji i Diego Simeone z pewnością chciał takiego zawodnika, bo w ostatnim sezonie Atletico miało spore problemy z grą defensywną.
Wiele wskazuje na to, że Turek nie jest ostatnim obrońcą, który podczas tego okna transferowego wzmacnia zespół ze stolicy Hiszpanii. Wcześniej ogłoszono sprowadzenie Javiego Galana, a niedługo według mediów do Rojiblancos trafi Cesar Azpilicueta.
Czytaj też:
A jednak? Zwrot ws. Szymańskiego
Podbeskidzie Bielsko-Biała zakontraktowało byłego gracza Zagłębia Sosnowiec