Po wygraniu Ligi Mistrzów w ekipie Pepa Guardioli planowana jest rewolucja. Z Etihad Stadium pożegnał się kapitan Ilkay Gundogan, a jego los najprawdopodobniej podzieli Bernardo Silva. Następny w kolejce jest Kyle Walker.
Od pewnego mówi się, że Bayern Monachium chce zwiększyć rywalizację na prawej stronie defensywy i to właśnie reprezentant Anglii znajduje się na szczycie listy życzeń działaczy. Można było odnieść wrażenie, że negocjacje utknęły w martwym punkcie, lecz nastąpił niespodziewany zwrot akcji.
Nowe informacje w sprawie przyszłości Walkera na Twitterze przekazał Florian Plettenberg. Dziennikarz "Sky" poinformował, że doświadczony zawodnik ustalił warunki kontraktu z klubem ze stolicy Bawarii.
Kluczową rolę w rozmowach odegrali dyrektor techniczny monachijczyków Marco Neppe oraz trener Thomas Tuchel. Piłka jest jednak po stronie "The Citizens", bowiem 33-latek z obecnym pracodawcą jest związany do końca przyszłego sezonu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak strzela 15-letni Argentyńczyk. Ręce same składają się do braw!
Według wspomnianego źródła, Walker nie wiąże swojej przyszłości z Manchesterem City. Bayern jest w stanie zaoferować za transfer około 15 milionów euro.
Czytaj więcej:
Zmiana klubu? Kadrowicz może nie mieć innego wyjścia
Egzotyczna wyprawa Michała Kucharczyka. Transfer stał się faktem