"Messimania". Szał w Miami po oficjalnym ogłoszeniu transferu

Po tym, jak oficjalnie potwierdzony został transfer Lionela Messiego, Miami oszalało. "Messimania" - tak brytyjska gazeta "Daily Mail" nazywa to, co obecnie dzieje się w amerykańskim mieście przed oficjalną prezentacją piłkarza.

Jakub Fordon
Jakub Fordon
Lionel Messi Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Lionel Messi
W sobotę, 15 lipca przenosiny Lionela Messiego do Interu Miami zostały oficjalnie ogłoszone. Argentyńczyka zgłoszono już do rozgrywek Major League Soccer i najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu będzie miał miejsce jego debiut w nowych barwach.

I po potwierdzeniu transferu Miami oszalało. Brytyjska gazeta "Daily Mail" biorąc pod uwagę to, co dzieje się w amerykańskim mieście, nazwała stan ten "Messimanią". Wszyscy oczekują już oficjalnej prezentacji wielkiej legendy piłki nożnej.

W niedzielę, 16 lipca Messi zostanie oficjalnie zaprezentowany jako nowy piłkarz Interu Miami. MLS czekało na to od 2007 roku, kiedy to hucznie powitany został David Beckham. Teraz właściciel tego klubu ściągnął do siebie gwiazdę, która błyszczy identycznie jak on, o ile nie bardziej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak strzela 15-letni Argentyńczyk. Ręce same składają się do braw!

Po tym, jak Argentyńczyk pojawił się w mieście, klub przykleił jego wizerunek na jednej z dzielnic Miami. Współwłaściciel Jorge Mas mówi otwarcie, iż Inter przez trzy lata planował to, co niebawem dojdzie do skutku.

Adidas postanowił natomiast wykorzystać swój flagowy sklep, który mieści się w Nowym Jorku. Tam właśnie ogłoszono przenosiny Messiego. Natomiast burmistrz miasta Fort Lauderdale, położonego tak samo jak Miami na Florydzie, nakręcił specjalną reklamę z tej okazji.

Mimo że Argentyńczyk jeszcze nie założył koszulki nowego klubu, Inter Miami już zainkasował z tego tytułu spore zyski. Wystarczy powiedzieć, że nowy zespół Messiego ma teraz więcej obserwujących na Instagramie niż jakakolwiek inna drużyna MLS, hokejowa, baseballowa czy futbolu amerykańskiego.

Gazeta nie ma wątpliwości, że MLS zmieniło nieco swój regulamin, aby Messi wybrał ich ligę. Taka sama sytuacja miała miejsce w 2007 roku, gdy przychodził Beckham. Część kontraktu Anglika obejmowała możliwość posiadania drużyny.

I podobnie ma być w przypadku legendy piłki nożnej. W jego kontrakcie ma być zapis o otrzymaniu udziałów w jego nowym klubie po tym, jak zakończy karierę.

Tym samym "Messimania" w Miami rozpoczęła się na dobre. Jednak piłkarz musi pamiętać, że oczekiwania względem niego są ogromne. Szczególnie, że Inter... zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, a minionej nocy przegrał z St. Louis City 0:3.

Przeczytaj także:
Media: FC Barcelona otwarta ws. sprzedaży gwiazdy

Czy Lionel Messi zakończy karierę w Interze Miami?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×