Informację podało jako pierwsze Radio Szczecin. Sebastian Kowalczyk opuści Pogoń w okresie, w którym łączy ona mecze w PKO Ekstraklasie i w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.
Trener Jens Gustafsson był jednak przygotowany na odejście pomocnika. Szwed nie wystawiał Sebastiana Kowalczyka w podstawowym składzie w wygranych 1:0 meczu z Wartą Poznań i 5:2 z Linfield FC. Kowalczyk był tylko zmiennikiem. Mało prawdopodobne, że klub ze Szczecina będzie szukać następcy Kowalczyka już w letnim oknie transferowym. Dyrektor sportowy Dariusz Adamczuk zapowiadał możliwe odejście pomocnika od dłuższego czasu.
Następnym przystankiem w karierze 24-letniego pomocnika będzie Houston Dynamo. Amerykański klub gra na poziomie Major League Soccer, a Sebastian Kowalczyk dołączy do niego na zasadzie transferu definitywnego.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Piłkarz, który został powołany do reprezentacji Polski przez Paulo Sousę, rozpocznie zagraniczny etap w karierze. Sebastian Kowalczyk jak dotąd występował tylko w Pogoni Szczecin. Wychowanek klubu rozegrał w zespole z Twardowskiego 169 meczów i strzelił w nich 19 goli. Z Pogonią zdobył dwa brązowe medale mistrzostw Polski.
Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"