Znów gorąco wokół PZPN. Wyszło na jaw, z kim negocjował związek

Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Cezary Kulesza
Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Cezary Kulesza

PZPN mógł narazić się na kolejne problemy wizerunkowe. Sponsorem reprezentacji Polski miała zostać Kuchnia Vikinga, ale negocjacje stanęły w martwym punkcie. Serwis frontstory.pl podał, że poważne oskarżenia ciążą nad wiceszefem tej firmy.

Cezary Kulesza za wszelką cenę chce ugasić pożar wewnątrz PZPN. Ogromne kontrowersje wzbudziło zaproszenie skazanego za korupcję Mirosława Stasiaka na niedawny mecz reprezentacji Polski z Mołdawią (2:3), o czym informowały WP SportoweFakty. Kiedy sprawa ujrzała światło dzienne dwaj sponsorzy - Tarczyński i Car4share - ogłosili, że rozważą zakończenie współpracy ze związkiem.

Z kolei portal frontstory.pl ustalił, że blisko jej nawiązania była firma Kuchnia Vikinga. Z informacji dziennikarzy wynika, że niewiele brakowało, a związek wplątałby się w kolejną aferę.

Według wspomnianego źródła, wiceszefem przedsiębiorstwa zajmującego się cateringiem dietetycznym jest Paweł F., oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyzna znany jako "Reptile" miał być współorganizatorem brutalnych ustawek między kibolami.

F. zasiada na ławie oskarżonych w procesie grupy "Dragonów". To grupa pseudokibiców i skinheadów z Podlasia. Jak czytamy, mężczyzna współpracuje z oboma braćmi "Dragonami" - Tomaszem i Mateuszem P. - zaangażowanymi we wspólny biznes.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ petarda! Zrobiła to niczym Messi

PZPN prowadził negocjacje ze wspomnianą firmą za pośrednictwem swojego partnera, Publicon Sport. Szef spółki Szymon Sikorski tłumaczył, że ze względów finansowych współpraca z przedsiębiorstwem z Białegostoku ostatecznie nie została nawiązana.

Wygląda na to, że federacja z prezesem Kuleszą na czele postanowiła dmuchać na zimne, próbując uniknąć wpadki wizerunkowej. Dziennikarze opisali kontrowersje związane z firmą zainteresowaną sponsorowaniem reprezentacji.

"I kolejny skandal z PZPN. Sponsorem związku miała zostać firma, której wiceszef jest oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Tak, zgadliście. Firma z Białegostoku" - skomentował na Twitterze dziennikarz Wirtualnej Polski, Szymon Jadczak.

Wcześniej ogłoszono, że w tym sezonie Kuchnia Vikinga będzie sponsorować ekstraklasową Jagiellonię i dwóch pierwszoligowców - Arkę Gdynia oraz Wisłę Kraków. "Biała Gwiazda" szybko zareagowała na doniesienia na temat zarządu firmy.

"W związku z artykułami prasowymi współpraca z Kuchnią Vikinga została zawieszona do czasu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości" - zakomunikował klub spod Wawelu.

W kontekście niedoszłej współpracy z PZPN nie bez znaczenia jest fakt, kto sprawuje funkcję prezesa federacji. Cezary Kulesza, były prezes Jagiellonii, od dawna jest związany z białostockim środowiskiem.

Czytaj więcej:
Miguel Angel Nadal o Lewandowskim i Świątek. Piękne słowa legendy o polskich sportowcach!
Szef POLADY zareagował na słowa Karasia. "To jest w ogóle niepoważne"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty