[tag=720]
FC Barcelona[/tag] bezskutecznie próbowała zatrzymać w drużynie reprezentanta Francji. Xavi przyznał, że jest rozczarowany postawą Ousmane'a Dembele, który w najbliższym czasie prawdopodobnie zwiąże się umową z Paris Saint-Germain.
W związku z tym przedstawiciele "Blaugrany" zaczęli rozglądać się na rynku transferowym. Pojawiły się plotki, że mając w perspektywie odejście Dembele, działacze przyspieszą transfer Victora Roque, zaplanowany na 2024 rok.
Dziennikarz Albert Fernandez w programie "Directo Gol" przekazał, że zarząd rozważa inne kandydatury. Jedną z nich jest Bernardo Silva. FC Barcelona od dłuższego czasu wykazuje zainteresowanie Portugalczykiem. Szkopuł w tym, że ulubieniec Pepa Guardioli wciąż ma obowiązujący kontrakt z Manchesterem City.
Niewykluczone, że mistrzowie Hiszpanii sprowadzą któregoś z byłych klubowych kolegów Roberta Lewandowskiego. Na liście życzeń działaczy znajduje się zarówno Leroy Sane, jak i Kingsley Coman (obaj Bayern Monachium).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za "kot"! Fantastyczne parady bramkarza
Niedawno Joao Felix ujawnił, że chciałby w przyszłości spróbować swoich sił w barwach FC Barcelony. Ze względów finansowych transfer gwiazdy Atletico Madryt byłby niezwykle trudny do przeprowadzenia.
Listę zamyka Jeremy Doku ze Stade Rennais. Uzdolniony Belg ma za sobą przełomowy sezon w Ligue 1 i zwrócił uwagę czołowych europejskich klubów - FC Barcelona nie jest wyjątkiem.
Czytaj więcej:
Lech Poznań poszedł na ugodę. "Sprawa została zakończona"
Ivi Lopez przed rewanżem Rakowa z Karabachem: Musimy być większymi chamami!