Mogliśmy się pokusić o wyższe zwycięstwo - komentarze trenerów po meczu Pogoń Szczecin - Piast Gliwice

Pogoń Szczecin awansowała do ćwierćfinału Remes Pucharu Polski. Tym razem w grodzie Gryfa przegrał kolejny, po Polonii Warszawa, zespół z najwyższej klasy rozgrywkowej, Piast Gliwice. Gole na wagę zwycięstwa strzelił były zawodnik drużyny przyjezdnej Piotr Petasz. Gospodarze przeważali przez całe spotkanie i nie przestraszyli się ekipy grającej o szczebel wyżej. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale ostatecznie Portowcy wygrali 2:0.

Łukasz Płócienniczak
Łukasz Płócienniczak

Dariusz Fornalak (Piast Gliwice): Chcieliśmy to spotkanie wygrać, ale, jeżeli się nie mylę, nie oddaliśmy żadnego celnego strzału na bramkę Pogoni. Dlatego nasz cel stał się nie możliwy do osiągnięcia. Kilku zmienników dostało swoją szansę i mieli mnie przekonać do tego, że się mylę nie wystawiając ich w meczach. Niestety ten pojedynek pokazał, że w przerwie zimowej z niektórymi zawodnikami będziemy musieli się pożegnać. Gratuluję Pogoni awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski i kibicuje jej żeby awansowała do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Piotr Mandrysz (Pogoń Szczecin): Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, szczególnie taktycznie. Cieszymy się z awansu do kolejnej rundy. Mamy świadomość, że Piast nie wystąpił w najsilniejszym składzie, ale w naszej ekipie także było trochę zmian. Zwycięstwo bardzo cieszy, bo rzeczywiście przeciwnikom nie pozwoliliśmy zbyt wiele w ofensywie. Najważniejsze, że sytuacje, które mieliśmy udało nam się wykorzystać. Mogliśmy pokusić się o jeszcze wyższe zwycięstwo, ale nie ma co wybrzydzać. Przed tym spotkaniem taki wynik bralibyśmy w ciemno. Dobrze, że zakończyliśmy to spotkanie w regulaminowym czasie gry, bo tego też się obawialiśmy. Już w piątek gramy przecież pojedynek ligowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×