"Nie da się go zatrzymać". Barcelona pokazała, co Lewandowski robił po meczu

Materiały prasowe / TikTok FC Barcelona / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Materiały prasowe / TikTok FC Barcelona / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski pokazał się z dobrej strony w meczu Pucharu Gampera pomiędzy FC Barceloną i Tottenhamem Hotspur (4:2). Barca w mediach społecznościowych pokazała, co "Lewy" robił po spotkaniu.

W tym artykule dowiesz się o:

W spotkaniu o Puchar Gampera FC Barcelona pokonała u siebie Tottenham Hotspur 4:2, chociaż do 81. minuty przegrywała 1:2. Jedną z bramek dla mistrza Hiszpanii zdobył Robert Lewandowski. Polak potwierdził, że u progu sezonu jest w dobrej formie.

Lewandowski to dla wielu młodych zawodników Barcy wzór do naśladowania. Polak imponuje nie tylko skutecznością, piłkarskimi umiejętnościami, ale również zachwycającą sylwetką. "Lewy" bez problemów mógłby startować w kulturystycznych zawodach. To efekt wielu godzin treningów na siłowni.

Co robił Lewandowski po meczu z Tottenhamem? To pokazano w mediach społecznościowych katalońskiego klubu. Na TikToku i Twitterze opublikowano krótkie filmiki z kapitanem reprezentacji Polski. "Lewy" poszedł na siłownię.

Tam odbył kolejny trening. Na nagraniu (można je zobaczyć poniżej) widać, jak podnosi sztangę. "Nie da się go zatrzymać" - podpisano filmik.

Polak do FC Barcelony dołączył latem zeszłego roku. Od tego czasu rozegrał 46 oficjalnych meczów, strzelił w nich 33 gole i zaliczył 8 asyst. Do tego wywalczył tytuł króla strzelców La Ligi.

Czytaj także:
Blamaż Pogoni Szczecin w LKE. Po prostu koszmar
Właściciel klubu objęty sankcjami wojennymi. Polak odpowiada, dlaczego przyjął tę pracę

ZOBACZ WIDEO: Nowa wersja Roberta Lewandowskiego? "Czekamy na eksplozję formy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty