Trener Austrii szczęśliwy, ale rozczarowany. "Mamy dużą przewagę"

Austria Wiedeń była skazywana na pożarcie, a tymczasem zaskoczyła Legię Warszawa i jest bliżej IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. - Mieliśmy piłkę meczową na 3:0, a po chwili to Legia strzeliła gola - komentował trener Michael Wimmer.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Trener Austrii Wiedeń Michael Wimmer PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Trener Austrii Wiedeń Michael Wimmer
Niewiele osób dawało jakiekolwiek szanse Austrii Wiedeń w meczu z Legią Warszawa. Nie wierzyły tamtejsze media, a większość polskich ekspertów wieszczyła pewne zwycięstwo wicemistrzów Polski. Tymczasem Austriacy zaprezentowali się w Warszawie bardzo dobrze i na półmetku rywalizacji są w bardzo korzystnej sytuacji.

- Jestem bardzo zadowolony z wyniku na trudnym terenie. To nasze trzecie zwycięstwo w tych eliminacjach. Pokazaliśmy energię i team spirit na boisku. Każdy z zawodników dołożył cegiełkę do tego zwycięstwa - mówił trener Austrii Michael Wimmer.

W pierwszej połowie Austria miała zdecydowaną przewagę. W drugiej szybko strzeliła gola na 2:0 i potem mogła skupić się na defensywie. - Nasza kompaktowość była niesamowita. Były zachowane odstępy między formacjami, w efekcie czego Legia nie mogła tego wykorzystać. To był klucz do sukcesu - komentował szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO: Nowa wersja Roberta Lewandowskiego? "Czekamy na eksplozję formy"

Trener gości żałował końcówki, gdy rezerwowy Silva Kani nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Kacprem Tobiaszem. - Przy wyniku 3:0 rozmawialibyśmy w zupełnie innych nastrojach. Rewanż będzie bardzo wymagający, ale tym razem kibice będą po naszej stronie. Dotychczasowe zwycięstwa dały nam dużo pewności siebie i chcemy to kontynuować. Zwycięstwo daje nam dużą przewagę przed rewanżem - mówił trener Wimmer.

Oba gole dla Austrii strzelił Muharem Huskovic, który rok temu otarł się o śmierć (więcej TUTAJ).

- Tym bardziej się cieszę z jego występu. Nie tylko ze zdobytych bramek, ale z całej postawy. Wcześniej pojawiały się głosy, że brakuje mu wyrachowania pod bramką, a dziś pokazał się jak stary wyjadacz - przyznał szkoleniowiec Austrii.

CZYTAJ TAKŻE:
Kontrowersja w meczu Legii Warszawa! "To jest rzut karny" (WIDEO)
Piłkarski kryminał. Zobacz, co zrobiła Legia

Kto awansuje do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×