Piłkarski kryminał. Zobacz, co zrobiła Legia
Na początku meczu piłkarze Legii Warszawa ułatwili sprawę Austrii Wiedeń. Wpadkę Juergena Elitima wykorzystał Muharem Huskovic.
W 11. minucie pierwszej części dwumeczu akcja przeniosła się na połowę podopiecznych Kosty Runjaicia. Juergen Elitim nie popisał się w pozornie niegroźnej sytuacji i w zasadzie sprezentował piłkę przeciwnikom.
Obecni na stadionie kibice byli skonsternowani po wpadce Elitima. W pole karne Legii wpadł Dominik Fitz, który nie oddał strzału pomimo tego, że Kacper Tobiasz był wysunięty z bramki. Zawodnik gości obsłużył wychodzącego na pozycję Muharema Huskovicia, a ten uderzeniem z pięciu metrów umieścił piłkę w siatce.
ZOBACZ WIDEO: Trzy polskie kluby w fazie grupowej pucharów? "Jest o co się bić"Elitim będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o domowym starciu z Austriakami. Tego lata stołeczny klub pozyskał środkowego pomocnika Watfordu i porozumiał się z nim odnośnie czteroletniej umowy. 24-latek zanotował sześć oficjalnych występów w nowych barwach.
Drużyna z Wiednia wyprowadziła drugi cios po zmianie stron. Tym razem w roli wystąpił asystenta Manuel Polster. W odpowiednim miejscu znowu odnalazł się Huskovic i strzałem głową pokonał Kacpra Tobiasza, podwyższając rezultat. Ostatnie słowo należało do Ernesta Muciego. Napastnik Legii był autorem bramki kontaktowej.
Czytaj więcej:
Klub Michniewicza szykuje dwa transfery. Fortuna przejdzie Skorupskiemu koło nosa
Media: Drągowski zmienił zdanie. Zaskoczył swoim wyborem