Rosjanie zatrzymani w Polsce. Wiadomo, kim są

Instagram / bonapart__1 / Na zdjęciu: mężczyzna zatrzymany przez ABW
Instagram / bonapart__1 / Na zdjęciu: mężczyzna zatrzymany przez ABW

ABW zatrzymała dwóch Rosjan, którzy rozwieszali materiały Grupy Wagnera w Krakowie i Warszawie. Niezależny dziennikarz Dominik Serwacki jest przekonany, że są oni powiązani ze środowiskiem pseudokibiców.

W tym artykule dowiesz się o:

Przy współpracy z policją organy ABW zidentyfikowały dwóch mężczyzn pochodzących z Rosji. Medialne doniesienia w oficjalnym komunikacie potwierdził minister koordynator służb specjalnych i szef MSWiA, Mariusz Kamiński.

Na terenie Krakowa i Warszawy Rosjanie mieli rozwieszać plakaty reklamujące grupę Wagnera. Można na nich było znaleźć zachętę do wstąpienia w szeregi organizacji kierowanej przez kontrowersyjnego zbrodniarza Jewgienija Prigożyna.

Według niezależanego dziennikarza Dominika Serwackiego, obaj mężczyźni są powiązani ze środowiskiem rosyjskich pseudokibiców. Takie informacje przekazał na swoim Twitterze.

W Warszawie materiały Grupy Wagnera rozpowszechniał "Bonyi". To jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci ekipy "Union" - pseudokibiców identyfikujących się ze Spartakiem Moskwa.

ZOBACZ WIDEO: Brak komunikacji i panika. O co chodziło z Fernando Santosem?

Serwacki powołuje się także na kibiców Dynama Kijów, według których drugi zatrzymany należy do grupy "Orel Butchers", również związanej z moskiewskim klubem.

Czytaj więcej:
"Nie mogła mówić publicznie". Rosjanka zmieniła obywatelstwo
Rosjanie przeszli samych siebie. Niesłychane, za co zaatakowali Polkę