Tydzień temu Raków Częstochowa wygrał z Arisem Limassol 2:1 na własnym boisku. Częstochowianie prowadzili już 2:0 po golach Frana Tudora i Fabiana Piaseckiego, ale przez prosty błąd w końcówce sytuacja trochę się skomplikowała i jest tylko jedna bramka przewagi przed rewanżem.
Po raz kolejny oba zespoły miały diametralnie inny plan przygotowań do meczu. Raków rozgrywał w piątek mecz ligowy z Piastem Gliwice, natomiast Aris miał wolne, bo sezon na Cyprze jeszcze nie wystartował.
Trener Dawid Szwarga nie zaskoczył składem. W ataku ponownie zobaczymy Fabiana Piaseckiego, a drugą "dziesiątką" - obok Marcina Cebuli - będzie Władysław Koczerhin.
ZOBACZ WIDEO: Nowa wersja Roberta Lewandowskiego? "Czekamy na eksplozję formy"
Po stronie Arisu w wyjściowym składzie znalazło się dwóch Polaków. Karol Struski grał też w pierwszym meczu od początku, natomiast Mariusz Stępiński przed tygodniem wszedł z ławki. Teraz zaczyna od 1. minuty.
Warto podkreślić, że jeśli Raków awansuje do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów, to w kolejnej rundzie nie będzie grał w Częstochowie, a w Sosnowcu. Co więcej, przed pierwszym gwizdkiem wybrzmi hymn Ligi Mistrzów.
Aris Limassol - Raków Częstochowa / wt. 15.08.2023, godz. 19
Składy:
Aris: Vana Alves - Eric Boakye, Alex Moucketou-Moussounda, Steeve Yago, Caju - Mihlali Mayambela, Karol Struski, Morgan Brown, Yannick Gomis, Leo Bengtsson - Mariusz Stępiński.
Raków: Vladan Kovacević - Bogdan Racovitan, Zoran Arsenić, Stratos Svarnas - Fran Tudor, Gustav Berggren, Giannis Papanikolaou, Marcin Cebula, Władysław Koczerhin, Jean Carlos Silva - Fabian Piasecki.
CZYTAJ TAKŻE:
Cypryjczycy pełni nadziei. "Raków będzie miał naprawdę trudno"
Polak zrobi wszystko, żeby wyeliminować Raków. "Mecz jak każdy inny"