Wielki talent w Bundeslidze. Klub wydał krocie
Wolfsburg postanowił sięgnąć głęboko do kieszeni i wzmocnić linię pomocy. Tym sposobem do Niemiec trafił utalentowany Lovro Majer. Chorwat jest dobrze znany środowisku piłkarskiemu, między innymi z występów w reprezentacji narodowej.
Młody pomocnik szybko stał się filarem środka pola, bez którego trudno było sobie wyobrazić drużynę znad Vilaine. Majer już w 2017 zadebiutował w reprezentacji kraju. Wkrótce zaczął regularnie pojawiać się na boisku w meczach, jednak najczęściej wchodząc z ławki.
W rundzie zasadniczej poprzedniej edycji Ligi Narodów UEFA trener Zlatko Dalić zaczął go wystawiać od pierwszej minuty. Na mistrzostwach świata Majer jednak wrócił do roli rezerwowego. W kraju natomiast nie wątpią, że w przyszłości może stać się postacią pierwszoplanową.
ZOBACZ WIDEO: Nowa wersja Roberta Lewandowskiego? "Czekamy na eksplozję formy"Nadeszła pora na kolejny etap w jego karierze. Jak donosi Fabrizio Romano, Chorwat został klubowym kolegą Jakuba Kamińskiego i trafił do VfL Wolfsburga. "Wilki" nie oszczędzały i wyłożyły na Majera okrągłe 30 milionów euro. Niewykluczone, że Rennes zarobi również dodatkowe 5 milionów, z tytułu dodatkowych zapisów, które znalazły się w umowie.
Pozostaje oczekiwać na oficjalny komunikat klubów w tej sprawie. Zgodnie z tym, co włoski dziennikarz zamieścił na swoim Twitterze, obie strony doszły do porozumienia i ustalono już konkretny termin testów medycznych. Sam transfer jest drugim w historii pod względem wydanych pieniędzy przez niemiecki klub.
Zobacz także:
- Ekspert wskazuje, co może zrobić Lewandowski. "Stać go na to"
- Oficjalnie: Arsenal postawił na swoim. Rozchwytywany bramkarz przenosi się do Londynu
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)