Sytuacja pomiędzy Kylian Mbappe i Paris Saint-Germain przez długi czas była niezdrowa. 24-latek flirtował z Realem Madryt, a w związku z tym nie chciał przedłużyć umowy z paryskim klubem.
Przez to mistrzowie Francji zesłali go na trybuny przy okazji pierwszego meczu ligowego w nowym sezonie.
Jednak podczas tego spotkania doszło do przełomowych rozmów zawodnika z władzami klubu. Obie strony doszły do porozumienia i efektem tego był błyskawiczny powrót atakującego do zajęć z resztą drużyny. Już dzień po meczu z Lorient Mbappe pojawił się na treningu pierwszego zespołu.
To było przedsmakiem tego, co wydarzyło się teraz. PSG opublikowało kadrę meczową na sobotnią rywalizację z Toulouse FC, a w niej znalazł się 24-letni gwiazdor. Można więc mówić o wielkim powrocie do gry.
- Jako trener widzę jego powrót w kategorii wielkiego wzmocnienia i świetnej informacji. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy, nie tylko ze względów sportowych, ale też przez to, jaką osobowość ma Kylian - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener PSG, Luis Enrique.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Po tym strzale komentator oszalał
Oczywiście to nie jedyna nowa twarz w paryskiej ekipie, która pojawiła się w kadrze na sobotnie starcie. Pojawił się w niej również sprowadzony z FC Barcelony Ousmane Dembele. Przyjście tego gracza miało być jednym z czynników, które przekonały Mbappe do pozostania w stolicy Francji.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)