Po długiej sadze transferowej Piotr Zieliński ostatecznie nie obrał kierunku na Arabię Saudyjską i został w SSC Napoli. Polski zawodnik ma już za sobą pierwszy mecz w barwach swojej drużyny - w starciu przeciwko Frosinone Calcio mistrzowie kraju wygrali 3:1 (relacja TUTAJ).
Zieliński rozegrał pełne spotkanie i zaprezentował się naprawdę solidnie. Świadczą o tym oceny, jakie polskiemu napastnikowi przyznały włoskie media (zobacz TUTAJ).
Klasę Zielińskiego docenił też szkoleniowiec drużyny Frosinone Calcio. Eusebio Di Francesco w nieco żartobliwy sposób powiedział, że żałuje, iż tego dnia miał po przeciwnej stronie barykady właśnie polskiego zawodnika.
- Szkoda, że nie odszedł dwa dni temu do Arabii Saudyjskiej. Jest niesamowitym piłkarzem, a tak dużo mówimy tylko o Victorze Osimhenie. Zieliński to zawodnik, którego niezwykle trudno jest pokryć ze względu na to, jak się ustawia i porusza z piłką - powiedział trener gości na pomeczowej konferencji prasowej.
Przypomnijmy, że Zieliński odrzucił propozycję Al-Ahli, dzięki której miałby zarabiać nawet 15 milionów euro za sezon. Zamiast tego Polak najprawdopodobniej pozostanie w SSC Napoli, gdzie będzie mógł liczyć na około pięciokrotnie niższe zarobki.
Warte podkreślenia jest także to, że decydując się na pozostanie w drużynie mistrza Włoch, Zieliński rozpoczął swój ósmy sezon w barwach Napoli. Obecnie nikt w zespole nie może pochwalić się nawet zbliżonym do Polaka stażem.
Zobacz także:
Trudny czas dla Dawidowicza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Po tym strzale komentator oszalał