Co to było?! Większego kuriozum dawno nie widziałeś [WIDEO]
Aż pięć goli oglądali kibice zgromadzeni na stadionie w Leverkusen w ramach 1. kolejki Bundesligi. Bramek byłoby więcej, gdyby nie niewiarygodne pudło napastnika RB Lipsk, Loisa Opendy.
Idealną okazję do wyrównania stanu meczu miał w 74. minucie Lois Openda. Belgijski napastnik, który zaledwie trzy minuty wcześniej zdobył kontaktowego gola, powinien znów umieścić piłkę w siatce. I chyba tylko on sam zna odpowiedź na pytanie, dlaczego tego nie zrobił.
Openda otrzymał bowiem idealne podanie po błędzie obrońcy i mając przed sobą pustą bramkę najpierw nie trafił czysto w piłkę. Gdy w końcu opanował futbolówkę, oddał strzał, ale trafił tylko w słupek (zobacz wideo poniżej).
23-latek był bohaterem głośnego transferu. Przeszedł bowiem z francuskiego RC Lens, gdzie w poprzednim sezonie zdobył 21 goli, do RB Lipsk za blisko 40 mln euro. Nowy piłkarz "Czerwonych Byków" mógł zostać w sobotę bohaterem, a stał się obiektem internetowej szydery.
Źródło: Viaplay
Czytaj także
Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale