Ten mecz zmienił wszystko. "Już nigdy nie wymażemy tego z głów"

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Jakub Kamiński
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Jakub Kamiński

- Tej porażki nie wymażemy już nigdy z naszych głów i z historii reprezentacji - tłumaczy mecz z Mołdawią (2:3) Jakub Kamiński, piłkarz niemieckiego Wolfsburga.

[b]

[/b]Jakub Kamiński to jeden z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia, który już teraz wiele znaczy w reprezentacji Polski i drużynie klubowej. W pierwszym sezonie w Bundeslidze skrzydłowy należał do kluczowych graczy Wolfsburga. Obecne rozgrywki ligowe w Niemczech zaczął jednak na ławce rezerwowych.

Polak opowiada, czego spodziewa się w swoim drugim sezonie w Bundeslidze i wraca pamięcią do ostatniego meczu polskiej kadry.

W czerwcu nasza reprezentacja rozegrała jeden z najgorszych występów w całej historii polskiej piłki, gdy przegrała w Kiszyniowie z Mołdawią 2:3 w eliminacjach Euro 2024.

Kamiński do tej pory zagrał w reprezentacji jedenaście razy w tym podczas mistrzostw świata w Katarze.
Mateusz Skwierawski, WP SportoweFakty: Rozpocząłeś sezon na ławce rezerwowych Wolfsburga. Dlaczego? 

Jakub Kamiński, reprezentant Polski i zawodnik VfL Wolfsburg: Myślę, że byłem rezerwowym ze względu na rotację w składzie. Przed tygodniem w Pucharze Niemiec zacząłem mecz w wyjściowym składzie, natomiast z FC Heidenheim (2:0) pojawiłem się na boisku na dwadzieścia kilka minut.

A chciałem zacząć rozmowę od pytania, czy czujesz się pewniakiem w składzie Wolfsburga.

Na pewno nie. Kilku znaczących graczy opuściło drużynę, ale klub ściągnął innych jakościowych zawodników i na pewno jeszcze dokona kilku transferów. W pewnym momencie okresu przygotowawczego trenowało nas prawie trzydziestu graczy i każdy biegał po boisku z ogniem w oczach. Rywalizacja jest jeszcze większa niż przed rokiem i nikt nie ma gwarancji gry.

W poprzednim sezonie tylko pięć razy wchodziłeś z ławki.

Zagrałem w Bundeslidze 31 meczów i na ten moment, wydaje mi się, że może być trudno o lepszy wynik w nowych rozgrywkach. Oczywiście chciałbym go poprawić, ale tak jak każdy zawodnik - mam czystą kartę i muszę od nowa pokazać trenerowi Kovacovi pełnię swoich umiejętności. Kovac zdążył poznać mnie przez ten rok, wie, na co mnie stać i czego może ode mnie wymagać.

Trener dokręcił ci śrubę?

Zdecydowanie. Trener i sztab chcą, bym stał się jeszcze bardziej znaczącą postacią zespołu i był pewniejszy siebie z piłką przy nodze. Też mam taki cel. Chcę być bardziej efektywny i efektowny, ale też mocniej akcentować swoją pozycję w szatni.

Co to oznacza?

Mam nadzieję, że nie będę długo czekał na asystę lub bramkę, chciałbym potwierdzić dobrą formę z końcówki poprzedniego sezonu. Wtedy w nieco ponad miesiąc strzeliłem w Bundeslidze trzy gole.

Pierwszy okres przygotowawczy w Wolfsburgu był dla ciebie trudny pod względem fizycznym. Jak było w tym roku?

Rok temu przychodziłem do Bundesligi z Ekstraklasy i musiałem się zaadaptować do nowych obciążeń. Dostosowałem się mniej więcej po miesiącu. Teraz od początku wiedziałem, co muszę zrobić, by być gotowym. Przygotowania były krótkie, ale intensywne - dużo biegania i odpraw taktycznych, ale praca została dobrze wykonana. W spotkaniu o Puchar Niemiec z Makkabi Berlin (6:0) nogi były jeszcze ciężkie, ale jest coraz lepiej.

W poprzednim sezonie widzieliśmy cię nawet w obronie Wolfsburga. Dasz zrobić z siebie Łukasza Piszczka?

Kto wie, zobaczymy, jak będzie dalej, ale zdecydowanie najlepiej czuję się na lewym skrzydle. Moim zdaniem na tej pozycji najwięcej daję drużynie. Trener Kovac wie, że jestem dość uniwersalny i może na mnie liczyć w różnych sytuacjach.

Minął już kac po czerwcowej porażce z Mołdawią (2:3) w eliminacjach Euro 2024?

Tej porażki nie wymażemy już nigdy z naszych głów i z historii meczów reprezentacji. Ale musimy to przejść i każdy kolejny mecz eliminacji rozegrać jak finał. Nasz główny cel to awans na mistrzostwa Europy, ale też odzyskanie zaufania kibiców, którzy zawsze nas wspierają.

Czułeś, że zawiedliście ludzi tym meczem?

Jeden kibic mówił: "A, szkoda gadać, nie chcę o tym nawet wspominać". Inny dopytywał, co zaważyło, dlaczego tak się stało. Za każdym razem na wspomnienie tego spotkania czułem negatywne emocje, demony wracały. Obyśmy już nigdy czegoś takiego nie przeżyli.

Reakcja trybun w Kiszyniowie też była wymowna. Kibice kazali wam "wyp...ć", gdy poszliście podziękować im za doping.

Poziom irytacji i zawodu był najwyższy, także wśród nas, ale jeżeli chcesz grać na najwyższym poziomie, musisz sobie radzić w takich sytuacjach. Wnioski są proste: w piłce nożnej nie można nikogo lekceważyć i tyle. Mogę jedynie zapewnić kibiców, że w każdym następnym meczu zrobimy wszystko, by zrehabilitować się za wstyd, który musieli znosić.

Selekcjoner kadry Fernando Santos w rozmowie z szefem PZPN Cezarym Kuleszą przyznał, że z Mołdawią "zawiódł mental" drużyny.

Wiele czynników miało wpływ na wynik. Na boisku czuliśmy jeden wielki szok, nikt nie dowierzał w to, co się dzieje. Przede wszystkim nie możemy tak łatwo tracić goli, bo pod tym względem mamy problemy. Każdy musi zacząć od siebie, zrobić rachunek sumienia.

Co myślałeś, gdy w ostatnich tygodniach tematem numer jeden w polskiej piłce były afery w PZPN?

Nie są to dla nas, piłkarzy, wygodne tematy. Jesteśmy rozliczani z tego, co robimy na boisku, za wyniki. To, co dzieje się w PZPN, nie zależy od nas, dlatego trudno mi coś powiedzieć.

Ta cała mętna atmosfera może odbić się na waszej grze?

Na pewno nie. Na to, co dzieje się dookoła, można jedynie pokręcić głową. My mamy jednak trochę inną robotę do wykonania i przede wszystkim musimy skupić się na sobie.

rozmawiał Mateusz Skwierawski

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Po tym strzale komentator oszalał

Grzegorz Krychowiak z konkretnym przekazem do selekcjonera. "Nie trzeba się bać"

Jerzy Brzęczek ocenia kryzys w polskiej kadrze. "Mogę się tylko uśmiechnąć"

Komentarze (28)
avatar
niepodważalny autorytet
22.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oczywiście że NIGDY NIE WYMAŻECIE TEJ HAŃBY DLA POLSKI jaką uczyniliście w Kiszyniowie i jeszcze wiele, wiele razy w ostatnich latach i to przy "aktywnym" udziale tego niby NAJLEPSZEGO PIŁKARZA Czytaj całość
avatar
nicram11
22.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przestańmy juź przeżywać tą porażkę. Ile można? Portugalia, która w 2016 roku sięgnęła po mistrzostwo Europy, rozpoczęła eliminacje do nich od porażki 0:1 z Albanią u siebie. Grecja przegrywała Czytaj całość
avatar
Suzi Q
21.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
taki cienias Kamiński nie ma odrobiny pokory może napisz skargę na sędziego że wam nie pomógł bo jesteście wyżej w rankingach 
avatar
Don Mieeetek
21.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
nie czytam, ignoruje te lebiegi, które nie mają krztyny honoru żeby zrezygnować z reprezentacji i udają że nie widzą , że przynoszą nam tylko wstyd... 
avatar
M.A.D
21.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten mecz to nic w porównaniu do występu na ostatnich mistrzostwach świata 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.