35-latek w przeszłości był jedną z gwiazd Bundesligi. Fani mogą go kojarzyć z występów w Werderze Brema, Unionie Berlin czy VfL Wolfsburg. Obecnie jest zawodnikiem grającego w 2. Bundeslidze SC Paderborn 07. Max Kruse ostatnio na łamy niemieckiej prasy trafia częściej nie z powodu boiskowych wyczynów, a skandali.
Rok temu poinformowano, że byłemu reprezentantowi Niemiec ukradziono auto. Warte 300 tysięcy euro Lamborghini Urus zostało zniszczone. Samochód udało się odnaleźć, ale naprawa kosztowała kolejne pieniądze. To jednak nie koniec problemów piłkarza.
Jak informuje "Bild", Kruse został oszukany podczas gry w pokera. "Bezczelny gang oszukał wielu graczy, w tym gwiazdę Bundesligi i pokerowego asa Maxa Kruse" - czytamy w niemieckim tabloidzie. Łącznie w nielegalny sposób zainkasowano ponad pół miliona euro. Piłkarz
Przed sądem stanęło pięciu mężczyzn w wieku od 37 do 46 lat. Postawiono im zarzut oszustwa w 29 przypadkach. W gronie oskarżonych znalazł się były piłkarz Ronny Garbuschewski. To on miał stać za rekrutowaniem graczy na pokerowe wieczory. Tłumaczył, że zdecydował się na taki proceder ze względu na długi, których nie potrafił spłacić.
W turniejach używano oznaczonych kart, kamer na podczerwień, zestawów słuchawkowych oraz ręcznych sygnałów. Na bokach kart znajdowały się miniaturowe kody skanujące, a po przetasowaniu kart, kamera mogła skanować kody, a specjalny system mógł obliczyć, który gracz wygra.
Czytaj także:
Polski talent zagra dla Hiszpanii
Kolejny duży transfer Manchesteru City. 60 mln za skrzydłowego
ZOBACZ WIDEO: Polski zespół o krok od Ligi Mistrzów. Ekspert wskazuje na problemy rywali