Puchar Ligi Angielskiej: szlagier już w 1/16 finału!

Getty Images / Bernardo Silva
Getty Images / Bernardo Silva

Starcie Newcastle United z Manchesterem City to absolutny hit 1/16 finału Pucharu Ligi Angielskiej. W środę rozlosowano pary tej fazy.

Od najbliższego etapu do gry wchodzą wszystkie najmocniejsze angielskie zespoły i emocji na pewno nie zabraknie.

Oprócz szlagieru na St. James' Park, również kilka innych potyczek powinno dostarczyć wielkich wrażeń. Chelsea zmierzy się z Brighton and Hove Albion, zaś w innych bezpośrednich konfrontacjach ekip z Premier League Aston Villa zagra z Evertonem, Manchester United z Crystal Palace, zaś Brentford stanie naprzeciw Arsenalu.

O awansie decyduje jedno spotkanie. Gospodarzy wymieniono na pierwszym miejscu. Mecze 1/16 finału odbędą się w ostatnim tygodniu września.

Trofeum broni Manchester United, który w lutowym finale na Wembley wygrał z Newcastle United 2:0.

PARY 1/16 FINAŁU PUCHARU LIGI ANGIELSKIEJ:

Ipswich Town (The Championship) - Wolverhampton Wanderers (Premier League)

Exeter City (League 1) - Luton Town (Premier League)

Aston Villa (Premier League) - Everton (Premier League)

Manchester United (Premier League) - Crystal Palace (Premier League)

Port Vale (League 1) - Sutton United (League 2)

Bradford City (League 2) - Middlesbrough (The Championship)

AFC Bournemouth (Premier League) - Stoke City (The Championship)

Lincoln City (League 1) - West Ham United (Premier League)

Brentford FC (Premier League) - Arsenal FC (Premier League)

Chelsea FC (Premier League) - Brighton and Hove Albion (Premier League)

Salford City (League 2) - Burnley FC (Premier League)

Fulham FC (Premier League) - Norwich City (The Championship)

Blackburn Rovers (The Championship) - Cardiff City (The Championship)

Liverpool FC (Premier League) - Leicester City (The Championship)

Newcastle United (Premier League) - Manchester City (Premier League)

Mansfield Town (League 2) - Peterborough United (League 1)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć

Źródło artykułu: WP SportoweFakty