Zdobyć trzy gole na boisku rywala i przegrać? W piłce wszystko jest możliwe. W sobotę w San Sebastian Real Sociedad, podrażniony trzema remisami w pierwszych trzech kolejkach, przełamał się i wygrał.
Granada przed tygodniem odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie pokonując Mallorkę i liczyła na co najmniej punkt.
Gospodarze mieli mecz pod kontrolą. Do przerwy Real prowadził 2:1. Po zmianie stron zawodnicy z San Sebastian dokładali kolejne bramki. Przez kilka minut prowadzili nawet 5:1. W końcówce Granada uratowała się przed wysoką porażką i zdobyła dwa gole.
Drugie zwycięstwo w sezonie odniósł beniaminek. Deportivo Alaves w najskromniejszych rozmiarach ograło Valencię, która przegrała drugi mecz z rzędu.
Real Sociedad - Granada CF 5:3 (2:1)
1:0 - Kubo 9'
1:1 - Le Normand (sam.) 35'
2:1 - Kubo 44'
3:1 - Zubimendi 59'
4:1 - Barrenetxea 67'
5:1 - Bosch (sam.) 76'
5:2 - Boye 83'
5:3 - Zaragoza 90+9'
Deportivo Alaves - Valencia CF 1:0 (1:0)
1:0 - Ozkacar (sam.) 6'
Rayo Vallecano - Real Betis 1:0 (0:0)
1:0 - Willian 53'
[multitable table=1607 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: Popisy Lewandowskiego. Zobacz, co potrafi!
Czytaj także:
Niespodzianka w Kadyksie. Słaby początek Villarrealu
Jude Bellingham (znów) bohaterem Realu Madryt. Nawałnica w drugiej połowie