Absencje Łukasza Skorupskiego i Nicoli Zalewskiego są tłumaczone kontuzjami. Pierwszy w sobotnim meczu z Cagliari (2:1) miał skręcić staw skokowy. Drugi w rozegranym tego samego dnia spotkaniu z Milanem (1:2) nabawił się urazu mięśnia lewego uda. Co ciekawe, obaj rozegrali w tych meczach pełne 90 minut.
Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, informację o urazie bramkarza PZPN otrzymał bezpośrednio od Bologni.
W ich miejsce selekcjoner dowołał Kamila Grabarę z FC Kopenhaga i Pawła Wszołka z Legii Warszawa - poinformował Tomasz Kozłowski, dyrektor departamentu komunikacji i mediów w PZPN.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
O ile nominacja Grabary jest zrozumiała, bo 24-latek w ostatnich miesiącach jest czwartym bramkarzem w hierarchii reprezentacji Polski, to powołanie dla Wszołka jest zaskakujące. Nie ze względów sportowych, bo legionista przeżywa drugą młodość. Dlatego, że jeszcze w czwartek Santos mówił, że nie potrzebuje go w kadrze.
- To prawy obrońca. Mam już Bereszyńskiego i Casha. Zrozumiałem, że w obecnej sytuacji bardziej przyda się choćby Grosicki. Potrzebowałem kogoś, kto ma podobne umiejętności i styl do Frankowskiego - mówił Portugalczyk. A teraz powołał Wszołka w miejsce lewoskrzydłowego.
Interesująca ze względów pozasportowych jest za to nieobecność Skorupskiego. Nie dojdzie zatem do konfrontacji bramkarza z Robertem Lewandowskim po głośnym wywiadzie, którego kapitan reprezentacji Polski udzielił portalowi meczyki.pl i Eleven Sports. W rozmowie z Mateuszem Święcickim "Lewy" oskarżył Skorupskiego o kłamstwo ws. "afery premiowej".
Przed marcowym zgrupowaniem kadry, pierwszym po rozegranym cztery miesiące wcześniej mundialu, Skorupski wrócił do premii od premiera Mateusza Morawieckiego i ujawnił, wbrew wcześniejszym przekazom Lewandowskiego i Grzegorza Krychowiaka, że sprawa podzieliła zespół. Więcej TUTAJ
- To jest, moim zdaniem, kolejna trucizna w tej reprezentacji. Łukasz Skorupski skłamał w tym wywiadzie. My byliśmy mega zszokowani o tym, co powiedział, po co to powiedział i dlaczego. Od razu po tym wywiadzie, cała drużyna spotkała się z Łukaszem. Powiedział, że źle został zrozumiany i nie użył takich słów. Tak nam to wytłumaczył - powiedział Lewandowski Święcickiemu.
Zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami eliminacji Euro 2024 z Wyspami Owczymi (07.09) i Albanią (10.09) rozpocznie się w poniedziałek w Warszawie. Polska po trzech rozegranych spotkaniach ma na koncie tylko trzy punkty i zajmuje czwartek miejsce w grupie E.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)