Podobno dobre wejście w mecz jest bardzo ważne. Słowacy chyba aż za bardzo wzięli to do siebie, bo pierwszego gola w starciu z Liechtensteinem strzelili już w 8. sekundzie. Od razu po wznowieniu gry mieliśmy długie zagranie, strącenie piłki głowa i pewne wykończenie. Zresztą, w 6. minucie było już 3:0, a jedną z bramek zdobył były piłkarz Legii Warszawa Ondrej Duda.
Trudno o inny wynik, gdy gra wicelider z absolutnym outsiderem grupy. Goście przegrali poprzednie sześć spotkań i strzelili w nich zaledwie jednego gola, tracąc dziewiętnaście. W poniedziałek nie poprawili tego bilansu.
Inna sprawa, że Słowacy nie byli w stanie jeszcze bardziej pójść za ciosem, choć oczywiście trudno kwestionować to zwycięstwo. Byli zespołem zdecydowanie lepszym.
ZOBACZ WIDEO: Bezlitosne słowa dla reprezentantów Polski. "Nie wierzę, że coś się zmieni"
W równolegle rozgrywanym meczu Islandia wygrała 1:0 z Bośnią i Hercegowiną. Zwycięskiego gola strzelił w doliczonym czasie gry Alfred Finnbogason. Co prawda optyczną przewagę mieli przyjezdni, jednak nie potrafili wykorzystać żadnej z sytuacji.
Co innego Islandczycy. Oni szczególnie w drugiej połowie wypracowali sobie trzy sytuacje stuprocentowe. Długo byli bardzo nieskuteczni, ale w doliczonym czasie gry Finnbogason był tam, gdzie powinien być środkowy napastnik i z bliska wepchnął piłkę do siatki. Była jeszcze chwila niepewności, bo sędziowie sprawdzali ewentualnego spalonego, ale koniec końców wszystko odbyło się w zgodzie z przepisami.
Słowacja - Liechtenstein 3:0 (3:0)
1:0 David Hancko 1'
2:0 Ondrej Duda 3'
3:0 Robert Mak 6'
Islandia - Bośnia i Hercegowina 1:0 (0:0)
1:0 Alfred Finnbogason 90+1'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Portugalia | 10 | 10 | 0 | 0 | 36:2 | 30 |
2 | Słowacja | 10 | 7 | 1 | 2 | 17:8 | 22 |
3 | Luksemburg | 10 | 5 | 2 | 3 | 13:19 | 17 |
4 | Islandia | 10 | 3 | 1 | 6 | 17:16 | 10 |
5 | Bośnia i Hercegowina | 10 | 3 | 0 | 7 | 9:20 | 9 |
6 | Liechtenstein | 10 | 0 | 0 | 10 | 1:28 | 0 |
*
Swoje robiła za to Walia, która pokonała na wyjeździe ostatni zespół w grupie, czyli Łotwę. Dzięki temu Walijczycy zrównali się punktami z Chorwacją i Turcją. W pierwszej połowie gola z rzutu karnego strzelił Aaron Ramsey, a wynik ustalił w samej końcówce David Brooks.
Łotwa - Walia 0:2 (0:1)
0:1 Aaron Ramsey (k.) 29'
0:2 David Brooks 90+6'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Chorwacja | 8 | 5 | 1 | 2 | 13:4 | 16 |
2 | Turcja | 8 | 5 | 1 | 2 | 14:8 | 16 |
3 | Walia | 8 | 4 | 2 | 2 | 11:10 | 14 |
4 | Armenia | 8 | 2 | 2 | 4 | 9:11 | 8 |
5 | Łotwa | 8 | 1 | 0 | 7 | 5:19 | 3 |
CZYTAJ TAKŻE:
Odważył się. Napisał, co stanie się z kadrą, jak odejdzie z niej Lewandowski
"Lepiej żeby nie grał". Kołtoń bezlitosny dla kadrowicza