Media: UEFA ukarała Legię. Kibice będą musieli uważać

232 dni Fernando Santosa w reprezentacji Polski. Krócej pracowali nieliczni

Już 21 września Legia Warszawa zagra na własnym boisku z Aston Villą w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Istniało jednak ryzyko, że spotkanie obejrzy ograniczona liczba kibiców, ponieważ przeciwko Legii toczyło się postępowanie UEFA.

To w związku z zachowaniem fanów podczas meczu IV rundy eliminacji z FC Midtjylland. Wówczas odpalone zostały race

- Klub wykorzystuje wszelkie możliwe instrumenty, aby wszystkie miejsca na stadionie podczas meczu z Aston Villa FC były dostępne dla kibiców. Istnieje jednak ryzyko, że decyzja organów UEFA może ograniczyć nam pulę biletów dostępnych do sprzedaży. W związku z tym klub informuje, że sprzedaż biletów oraz pakietów na mecze fazy grupowej Ligi Konferencji Europy UEFA rozpocznie się po otrzymaniu wiążącej decyzji organów UEFA - informowała Legia parę dni temu.

ZOBACZ WIDEO: Wskazał największy problem reprezentacji Polski. "Nie mamy nic"

Teraz wiemy już, że cały stadion będzie dostępny dla kibiców. Portal "Legionisci.com" podał, że Legia została co prawda ukarana przez UEFA zamknięciem "Żylety" na jeden mecz, ale jednocześnie jej wykonanie zostało zawieszone na okres dwóch lat.

Ponadto stołeczny klub będzie musiał zapłacić 40 tys. euro kary.

Kibice warszawskiej drużyny będą musieli uważać, ponieważ jakiekolwiek złe zachowanie podczas spotkania z Aston Villą może skutkować nie tylko zamknięciem "Żylety" na kolejne spotkanie w Lidze Konferencji, a być może sankcje obejmą cały stadion.

Legioniści w tym sezonie otrzymali już 32 tys. euro kary z uwagi na użycie środków pirotechnicznych i zablokowanie przejścia przez kibiców w meczu II rundy eliminacji z Ordabasami Szymkent.

CZYTAJ TAKŻE:
Grosicki przemówił po kompromitacji. Wymowne słowa
Kwestionuje wiek nowego piłkarza Realu Madryt. "Mam wątpliwości"