Zaczyna się dziać. Już po rozmowach. Ujawniamy nazwisko

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Cezary Kulesza
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Cezary Kulesza

Cezary Kulesza szuka nowego trenera dla reprezentacji Polski i przeprowadził już pierwsze rozmowy. Z informacji WP SportoweFakty wynika, że właśnie w piątek doszło do rozmowy prezesa PZPN z jednym z najpoważniejszych kandydatów.

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, prezes Cezary Kulesza jest już po pierwszych rozmowach odnośnie przyszłości reprezentacji. Według naszej wiedzy prezes PZPN rozmawiał w piątek z Markiem Papszunem!

To pierwszy kandydat, do którego zwrócił się Kulesza. To że pierwszy nie oznacza jednak zapewne, że sprawa jest już rozstrzygnięta.

Kulesza chce poznać pomysły kandydatów na to, jak poprowadzić kadrę w trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się zespół.

Choć wybór Santosa na selekcjonera wydawał się racjonalny, to szybko okazało się, że Portugalczyk zupełnie nie odnalazł się w polskiej rzeczywistości piłkarskiej. Lista jegoi zaniedbań, niedociągnięć i pomyłek jest bardzo długa.

Nieudana kadencja Santosa i brak czasu (kolejne mecze kadry już za niecały miesiąc) skłoniły Kuleszę do tego, aby następcy Portugalczyka szukać już tylko na lokalnym rynku.

A kto go przekona? Tego jeszcze nie wiadomo, o tym zadecyduje prezes w najbliższych dniach. Kandydatów jest kilku.

Rozmowy z Papszunem są jednak dowodem na to, że były szkoleniowiec Rakowa jest wysoko na tej liście.

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty

ZOBACZ WIDEO: Kto za Fernando Santosa? "Tego możemy być pewni"

Komentarze (95)
avatar
Willia
18.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeden jedyny co potrafi to Nawalka 
avatar
Stormorym
17.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Kulesza może czas zamknąć epokę ośmieszania się na skalę światową zabawy trenerskiej raz ten raz tamten mamy jednego sprawdzonego i doskonałego jest nim nikt inny jak Adam Nawałka bo taki Czytaj całość
avatar
Ave Silessia
16.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czarnecki na prezesa pzpn. Jest śmiesznie , będzie jeszcze bardziej śmiesznie. Kilometrówki wreszcie ktoś da do rozliczenia. Bortniczuk dawaj swojego komisarza do futbolistów. 
avatar
Marcin47
16.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak ,tyko Papszun 
avatar
Andrzej Tomsia
16.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Trenerem powinien być Polak. Na takich warunkach, że działacze PZPN nie mogą się do niego zbliżać na odległość minimum 100 metrów. Kolejny warunek w umowie taki. Żadnych kontaktów z dziennikar Czytaj całość