To był mecz pod znakiem niewykorzystanych okazji zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie. Słaby, szczególnie jak na standardy Premier League.
Bournemouth i Chelsea mogą żałować, bo stworzyli sobie parę sytuacji, które spokojnie można było wykorzystać, ale tak się nie stało. W związku z tym Bournemouth pozostaje bez zwycięstwa w tym sezonie, z kolei dla Chelsea to kolejne rozczarowanie.
Pięć punktów w pięciu kolejkach? Mizernie, biorąc pod uwagę głównie wydatki poczynione w letnim oknie transferowym.
ZOBACZ WIDEO: Co z awansem Polski na Euro 2024? "Są dwie drogi"
W pierwszej połowie swoich okazji nie potrafiła wykorzystać głównie Chelsea, bo jednak parę sytuacji udało się wykreować. Doskonałą szansę miał już w 3. minucie Conor Gallagher, który nie sfinalizował świetnej akcji i podania Mychajło Mudryka i nie trafił do pustej bramki. Ponadto w słupek trafił Nicolas Jackson.
Bournemouth miało jedną fantastyczną okazję, ale Robert Sanchez ofiarnie rzucił się do piłki po strzale Dango Ouattary z ostrego kąta i zapobiegł utracie gola.
Tuż po przerwie pięknie z rzutu wolnego przymierzył Raheem Sterling i spojenie słupka z poprzeczką uratowało Bournemouth. Skuteczną dobitką popisał się Lewis Colwill, ale był na spalonym i ten gol nie mógł być uznany.
Trudno powiedzieć, by Chelsea rzuciła się do huraganowych ataków. Była częściej przy piłce, lecz niewiele z tego wynikało. Sporo działo się natomiast pod bramką londyńczyków, zwłaszcza w ostatnim kwadransie. Philip Billing strzelił mocno z rzutu wolnego i zabrakło centymetrów. Następnie uderzenie Dominica Solanke z kilku metrów instynktownie nogami obronił Robert Sanchez.
AFC Bournemouth - Chelsea FC 0:0
Składy:
Bournemouth: Norberto Neto - Max Aarons, Ilja Zabarnyj, Lloyd Kelly, Milos Kerkez (74' Marcos Senesi) - Dango Ouattara (63' Justin Kluivert), Ryan Christie (89' David Brooks), Lewis Cook, Philip Billing, Marcus Tavernier (73' Luis Sinisterra) - Dominic Solanke.
Chelsea: Robert Sanchez - Malo Gusto, Axel Disasi, Thiago Silva, Levi Colwill (80' Ben Chilwell) - Raheem Sterling, Conor Gallagher, Lesley Ugochukwu, Enzo Fernandez (81' Ian Maatsen), Mychajło Mudryk (63' Cole Palmer) - Nicolas Jackson.
Żółte kartki: Kerkez (Bournemouth) oraz Sterling, Mudryk, Disasi, Nicolas Jackson, Chilwell (Chelsea).
Sędzia: David Coote.
[multitable table=1602 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
CZYTAJ TAKŻE:
Co ze zdrowiem Skorupskiego? Już wszystko jasne
Sceny w PKO Ekstraklasie. Przelobował bramkarza z 40 metrów! [WIDEO]