Te słowa Włocha o Rakowie Częstochowa bolą

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa

Meczem z Atalantą Bergamo Raków Częstochowa rozpocznie przygodę z Ligą Europy. Zdecydowanymi faworytami będą Włosi. Dziennikarz "La Gazzetta dello Sport" Matteo Spini w rozmowie ze sport.pl nisko ocenił szanse mistrzów Polski.

Raków Częstochowa po raz pierwszy w historii wystąpi w fazie grupowej europejskich pucharów. Mistrzowie Polski od razu zmierzą się z jednym z faworytów Ligi Europy.

- Raków jest zupełnie obcym zespołem i w Bergamo, i we Włoszech - powiedział w rozmowie z portalem sport.pl Matteo Spini, korespondent "La Gazzetta dello Sport". - Nikt ich nie zna i dlatego nie ma żadnego poczucia strachu - dodał.

Podkreślił jednocześnie, że nikt w Atalancie nie nastawia się na łatwe zwycięstwo. Należy jednak pamiętać o tym, że to klasowy zespół o znacznie większym doświadczeniu.

ZOBACZ WIDEO To nie jest tylko problem trenera

- Atalanta może mierzyć w wygranie Ligi Europy, ale w grupie jej najpoważniejszym rywalem jest Sporting Lizbona i to na nim pewnie bardziej się skupią - wyjaśnił dziennikarz.

Wobec meczu z Rakowem nie ma większych oczekiwań. Mimo to nie należy się spodziewać, aby klub z Bergamo wystawił rezerwowy skład. Może dojść jedynie do kosmetycznych zmian.

- Bardziej prawdopodobne jest to, że wygra 4:0, niż zremisuje 1:1. Z drugiej strony mam nadzieję, że się mylę, że to będzie otwarte spotkanie, a rywalizacja w całej grupie będzie naprawdę interesująca - zakończył.

Mecz Atalanta Bergamo - Raków Częstochowa odbędzie się w czwartek, 21 września o godz. 21:00. Transmisję ze spotkania przeprowadzi stacja TVP Sport. Tekstowa relacja LIVE na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Muhammad bin Salman zabrał głos ws. transferów do Arabii Saudyjskiej. "Nie obchodzi mnie to" 
Raków Częstochowa rusza po awans. Musi spełnić jeden warunek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty