"Pan lubisz poddymić". Wpis Bońka wywołał lawinę spekulacji

Zbigniew Boniek potrafi rzucić w obieg jedno zdanie, które jest zaczątkiem śnieżnej kuli. Tak jest i tym razem. Były szef PZPN na platformie X dodał wpis i natychmiast ruszyły spekulacje.

MM
Zbigniew Boniek WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
W środę Cezary Kulesza stojący na czele PZPN-u na stanowisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski wybrał Michała Probierza. Był to wybór nieoczywisty, gdyż faworytem opinii publicznej był Marek Papszun. Szef polskiej federacji zaufał jednak doświadczeniu trenera Probierza i to jemu powierzył misję odbudowania atmosfery w kadrze oraz wokół niej. I oczywiście poprawy wyników, ale to wynika samo z siebie.

Zbigniew Boniek w przeszłości przewidywał już, że Michał Probierz kiedyś obejmie pierwszą drużynę narodową. W sieci krążą nagrania przypominające spotkanie obu panów, a także Adama Nawałki, podczas którego Boniek wypowiada słowa "obecny i przyszły selekcjoner", wskazując na Probierza.

I choć sam na selekcjonera kadry byłego trenera m.in. Jagiellonii Białystok czy Cracovii nie namaścił, to nos go nie zwiódł. Teraz z kolei dorzucił swoje trzy grosze, zamieszczając tajemniczy wpis na platformie X (dawny Twitter).

ZOBACZ WIDEO Probierz musi wzniecić ogień walki

Wystarczyło tylko tyle, by uruchomić lawinę spekulacji. Wiadomo, że nie dojdzie do zmiany kapitana w kadrze, o czym było w ostatnim czasie głośno. Michał Probierz od razu na powitalnej konferencji prasowej zapowiedział, że nie będzie w tym temacie robić rewolucji i opaskę kapitańską nadal dzierżyć będzie Robert Lewandowski.

Dlatego tym bardziej wpis Zbigniewa Bońka podsycił plotki. "Panie prezes, ależ Pan lubisz poddymić" - czytamy w jednym z komentarzy pod postem jednego z najwybitniejszych polskich piłkarzy w historii.

Część użytkowników pisze o zmianie na stanowisku prezesa PZPN, ale to wręcz na pewno nie wchodzi w grę. Kogo zatem mógł mieć na myśli Boniek? Być może chodziło o trenera młodzieżówki, bowiem Probierz obejmując pierwszy zespół musiał zwolnić obowiązki selekcjonera kadry U21.

Niewykluczone też jednak, że to będzie zupełna błahostka. Niedawno na kanale Prawda Futbolu na YouTubie w rozmowie z Romanem Kołtoniem Boniek przyznał, że czasami lubi za pośrednictwem Twittera zasiać ziarno niepewności lub zażartować i obserwować, jak sytuacja się rozwija.

Czytaj również:
Głośne powroty do kadry? Probierz nie traci czasu
"Probierz to wariat". Milioner ma radę dla selekcjonera

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×