To była trudna decyzja, ale nie mogło być inaczej. Po dwóch domowych zwycięstwach i trzech wyjazdowych porażkach reprezentacja Polski znalazła się na czwartym miejscu w tabeli grupy E.
Tym samym po wrześniowych spotkaniach eliminacji do Euro 2024 posadę stracił Fernando Santos. Nowym selekcjonerem został Michał Probierz (więcej tutaj), dotychczas związany z reprezentacją U-21.
Jakub Kiwior stał się ważną postacią w formacji obronnej reprezentacji Polski. 23-latek mógł zostać nawet bohaterem meczu w Tiranie, lecz ostatecznie sędzia VAR anulował jego trafienie z pierwszej połowy. Później do głosu doszli Albańczycy, którzy zwyciężyli finalnie 2:0.
W rozmowie ze "Sportem" Kiwior wypowiedział się na temat współpracy z nowym selekcjonerem. - Dowiedziałem się o tym z internetu. Nie miałem jeszcze żadnego kontaktu z trenerem Probierzem. W dniu, w którym ogłoszono nazwisko nowego selekcjonera, graliśmy mecz z PSV Eindhoven [w Lidze Mistrzów - przyp. red.] - stwierdził zawodnik londyńskiego Arsenalu.
- Do kontaktu jednak na pewno dojdzie. Mam nadzieję, że porozmawiam z trenerem i nasze stosunki będą bardzo dobre - dodał defensor, który walczy o miejsce w podstawowym składzie angielskiej drużyny.
W sobotę PZPN ogłosił, że trener Probierz ogłosi powołania na najbliższe mecze eliminacji do Euro 2024 w czwartek 5 października (więcej tutaj). Biało-Czerwoni zmierzą się na wyjeździe z Wyspami Owczymi (12 X) oraz u siebie z Mołdawią (15 X).
Czytaj także:
Nerwowo i kolorowo w Łodzi. Cztery gole i wielki niedosyt Jagiellonii
Lider projektu zostaje na dłużej. Xavi podpisał nową umowę z Barceloną
ZOBACZ WIDEO: Zdecydowany komentarz po wyborze Probierza. "Jeden z najlepszych polskich trenerów"