Sensacyjny lider La Ligi. Kolejne zwycięstwo w sezonie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PAP/EPA/ANDREU ESTEBAN / Eric Garcia fetują zwycięską bramkę
PAP/EPA / PAP/EPA/ANDREU ESTEBAN / Eric Garcia fetują zwycięską bramkę
zdjęcie autora artykułu

Nie FC Barcelona, nie Real Madryt, ale dość niespodziewanie, po serii wygranych, liderem La Ligi została Girona. W 7. kolejce zespół na wyjeździe 2:1 pokonał Villarreal.

Zmiana lidera w La Lidze. 1. miejsce, po wtorkowym remisie z Mallorcą, straciła FC Barcelona.

W środę na boisko wyszedł wicelider Girona, która do tej pory ustępowała mistrzom Hiszpanii gorszym bilansem bramkowym.

Przed wyjazdową potyczką z Villarrealem pewne było, że wygrana da Gironie fotel lidera.

Gole w meczu padały dopiero po przerwie. Prowadzenie uzyskali gracze Żółtej Łodzi Podwodnej dzięki wykorzystanemu rzutowi karnemu.

Goście odpowiedzieli siedem minut później, kiedy do remisu doprowadził Artem Dowbyk. Pięć minut później Girona zadała decydujący cios. Do siatki gospodarzy trafił były gracz Barcelony Eric Garcia. Dzięki trzem punktom gospodarze zostali sensacyjnym liderem La Ligi.

Dwa punkty na własnym stadionie zgubił Athletic. Drużyna z Bilbao dwukrotnie wychodziła na prowadzenie w batalii z Getafe, ale goście za każdym razem doprowadzali do remisu. Przez całą 2. połowę miejscowi grali w osłabieniu.

Athletic Bilbao - Getafe CF 2:2 (1:0) 1:0 - Berchiche 6' 1:1 - Alvarez 51' 2:1 - I. Williams 62' 2:2 - Latasa 83'

Villarreal CF - Girona FC 1:2 (0:0) 1:0 - Parejo (k.) 49' 1:1 - Dovbyk 56' 1:2 - E. Garcia 61'

Valencia CF - Real Sociedad 0:1 (0:1) 0:1 - Fernandez 32'

Cadiz CF - Rayo Vallecano 0:0

Czytaj także: Sevilla nie miała litości. Pogrom na początek 7. kolejki Osiem bramek w meczu La Ligi. Kolejna kanonada Girony

ZOBACZ WIDEO: Przejął piłkę od bramkarza i stało się to. Niewiarygodny rajd [WIDEO]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Girona zakończy 2023 rok na podium La Ligi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)