Z Bayernem Monachium świętował mistrzostwo kraju, a z reprezentacją Niemiec zdobywał Puchar Konfederacji.
Sebastian Rudy szybko jednak zdecydował się pożegnać z rolą zawodowego sportowca. "Była gwiazda Bayernu kończy karierę w wieku zaledwie 33 lat" - można przeczytać w "Bildzie".
Specjalny filmik z pożegnaniem opublikowano w mediach społecznościowych klubu TSG 1899 Hoffenheim (zobaczysz go na końcu materiału).
"Prawdziwa legenda TSG odkłada buty na kołek. Gratulujemy wspaniałej kariery i życzymy wszystkiego najlepszego na przyszłość. Dziękujemy, Sebastianie Rudy!" - napisano na koncie TSG 1899 Hoffenheim.
To właśnie z tego klubu trafił w 2017 roku do Bayernu. Tam jednak - wśród całej plejady gwiazd, wśród których był m.in. Robert Lewandowski - nie zdołał się wkomponować do gry w taki sposób, o jakim marzył. W stolicy Bawarii spędził tylko sezon.
Łącznie w całej karierze w Bundeslidze rozegrał 358 meczów. Zaliczył 17 goli i 41 asyst. "Sebastian Rudy to jeden z tych zawodników, o którym można myśleć, że w swojej karierze grał poniżej swojej wartości" - informuje "Bild".
Co teraz ma w planach były zawodnik reprezentacji Niemiec? - Muszę jeszcze trochę pomyśleć o tym, co sprawia mi przyjemność i co mnie ekscytuje - cytuje jego słowa niemiecki dziennik.
Zobacz także:
Czekają na "biały dym". Nowe informacje ws. przyszłości Zielińskiego
"Potrzebujemy takich graczy". Marzy mu się transfer Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Styl kadry? Powtórka z Michniewicza