W ostatnim czasie Manchester United ma wiele niemiłych sytuacji związanych ze swoimi skrzydłowymi. Z jednej strony jest Antony, który jest oskarżany przez swoją byłą partnerkę o przemoc domową, a z drugiej Jadon Sancho, który jest skłócony z trenerem i został odsunięty od zespołu.
Oczywiście są to zupełnie inne sytuacje, ale efekt jest podobny. Mianowicie, Erik ten Hag nie może z nich korzystać na boisku, co sprawia, że konieczne są różnego rodzaju kombinacje. Jednak władze klubu chcą zimą sprowadzić Holendrowi nowego skrzydłowego, co mocno ułatwiłoby mu działanie.
Z informacji podanych przez portal calciomercato.net wynika, że Czerwone Diabły za swój cel transferowy ustanowiły Federico Chiesę z Juventusu. Włoski atakujący już latem był łączony z transferem do Anglii, ale wtedy częściej mówiło się o klubach pokroju Aston Villi.
Teraz do gry wchodzi gigant, który chce z niego zrobić następcę wspomnianego wyżej Jadona Sancho. Anglik raczej nie ma przyszłości na Old Trafford i najprawdopodobniej będzie sobie szukał miejsca w innym zespole, a to może pozostawić lukę do uzupełnienia.
Manchester United w tym przypadku może wykorzystać wciąż niepewną sytuację finansową Juventusu. Od dawna mówi się o tym, że Stara Dama może być zmuszona do sprzedaży Federico Chiesy lub Dusana Vlahovicia, co mogłoby znacznie poprawić kondycję pieniężną tego zasłużonego klubu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kosmiczna sztuczka piłkarza z Niemiec! Jak on to zrobił?
Czytaj też:
Ten gol zadecydował o losach meczu Barcy
Hiszpanie ocenili Lewandowskiego