Hat-trick w pięć minut, a potem szpital! Dramat Luisa Suareza

PAP/EPA / PAP/EPA/Carlos Barba / Na zdjęciu: Luis Suarez
PAP/EPA / PAP/EPA/Carlos Barba / Na zdjęciu: Luis Suarez

Almeria zamyka tabelę La Liga i potrzebuje punktów jak powietrza. Klub z Andaluzji w niedzielę miał olbrzymią szansę na wygraną. Luis Suarez w ledwie pięć minut skompletował hat-tricka. Jego wysiłek poszedł jednak na marne.

UD Almeria i Granada CF to dwie najsłabsze drużyny La Liga sezonu 2023/2024. Niedzielna potyczka obu drużyn miała zatem szczególną rangę i można zaryzykować tezę, że był to mecz o sześć punktów. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 41. minucie za sprawą Luisa Suareza. Jak się okazało, 25-letni Kolumbijczyk miał swój dzień.

Suarez potrzebował ledwie pięciu minut, aby skompletować hat-tricka, bo w 44. minucie zdobył bramkę numer dwa, zaś w pierwszej minucie doliczonego czasu gry wyprowadził Almerię na prowadzenie 3:0. Kibice zgromadzeni na Power Horse Stadium szaleli wtedy z radości.

Tyle że gospodarze nie wykorzystali świetnej formy Suareza i nie utrzymali wyniku do końca spotkania. Druga połowa należała do gości, którzy doprowadzili do remisu 3:3. W ten sposób niewiele zmieniło się w tabeli La Ligi. Granada jest przedostatnia z 5 punktami na koncie, a Ulmeria pełni rolę "czerwonej latarni" i ma tylko 3 "oczka".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwierzę wpadło na murawę. Podczas meczu!

Wynik mógł być jeszcze okazalszy dla gości, ale w 57. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Antonio Puertas. Sędzie wskazał na "wapno" po tym, jak Idrisu Baba w polu karnym w sposób niewłaściwy powstrzymywał Gonzalo Villara. "Jedenastka bez żadnych wątpliwości" - tak zdarzenie podsumowali dziennikarze hiszpańskiej "Marki".

"Niedowierzanie, złość, zamęt i bezradność. Takie właśnie odczucia mieli kibice biało-czerwonych, gdy opuszczali trybuny Power Horse Stadium. Do przerwy ich drużyna prowadziła 3:0 i nawet najbardziej pesymistyczni fani nie mogli pomyśleć, że w kolejnych 45 minutach Almeria wypuści z rąk pierwsze ligowe zwycięstwo, rozkładając czerwony dywan przed drużyną Paco Lopeza" - napisał hiszpański dziennik.

Najgorsze dla Almerii jest to, że zdobywca trzech goli opuścił stadion w karetce po tym, jak doznał urazu w dość niegroźnej sytuacji. Komunikat klubu nie pozostawia jednak wątpliwości - Luis Suarez doznał złamania kości strzałkowej lewej nogi i czeka go operacja.

Czas przerwy w przypadku złamania kości strzałkowej waha się od trzech do sześciu miesięcy.

Czytaj także:
- Oficjalnie: Saudyjczycy podjęli decyzję ws. Michniewicza
- Wysłał sygnał Probierzowi. Asysta polskiego pomocnika w meczu Eredivisie

Komentarze (0)