[tag=546]
[/tag]Legia Warszawa jest w bardzo dobrej formie na początku tego sezonu. Wicemistrzowie Polski po zaskakującym zwycięstwie nad Aston Villą (3:2) pokonali także Pogoń Szczecin (4:3). Ta druga wygrana osiągnięta została pomimo gry całej drugiej połowy w osłabieniu.
Spotkanie w Holandii będzie bardzo istotne w kwestii awansu polskiego zespołu do fazy pucharowej. Sytuacja w grupie E Ligi Konferencji Europy jest niezwykle interesująca za sprawą niespodziewanych rozstrzygnięć w pierwszej serii gier.
Jeszcze większą niespodziankę od warszawskiej Legii zrobił Zrinjski Mostar. Zespół z Bośni i Hercegowiny pokonał AZ Alkmaar 4:3. Podopiecznych Kosty Runjaicia czeka teraz pojedynek z podrażnionymi Holendrami.
Pod znakiem zapytanie stoi występ Tomasa Pekharta. Czech ma problemy zdrowotne po przegranym meczu z Jagiellonią Białystok (0:2). Brak napastnika byłby sporym osłabieniem Legii. 34-latek zdobył w tym sezonie 10 bramek w 17 występach.
- Tomas Pekhart jest gotowy dziś do treningu, czuje jeszcze delikatny ból, ale to wojownik. Mamy trochę czasu, by go jeszcze przygotować. Nie mogę dziś powiedzieć, czy będzie jutro na ławce czy w składzie. To dobry znak, że jest tutaj z nami. Pozostali zawodnicy są w stu procentach gotowi do gry - stwierdził na konferencji przedmeczowej Runjaic.
Czytaj także:
Co z przyszłością Runjaicia? Trener zabrał głos
Obawy o gwiazdę Legii były zbędne. "Nikt nie wyobraża sobie bez niego drużyny"
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak żegna się z reprezentacją. Co na to kibice? [SONDA WP]