Rząd Arabii Saudyjskiej przeznaczył ogromne środki finansowe, by do swojej ligi sprowadzić takie gwiazdy jak Cristiano Ronaldo, Neymar, Karim Benzema czy Sadio Mane. Kraj z Zatoki Perskiej ma naprawdę mocarstwowe plany.
W środę ogłoszono, że Saudyjczycy walczą o prawa do zorganizowania mistrzostw świata w 2034 roku. Co należy podkreślić, kierownictwo FIFA ograniczyło zgłoszenia na tę edycję turnieju do Azji i Oceanii.
Kolejne zaskakujące informacje przekazał w mediach społecznościowych Tariq Panja. Według niego, Arabia Saudyjska chce w pewien sposób zaznaczyć swoją obecność w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
"Ważny dzień dla saudyjskiej piłki nożnej. Prawie gwarantowane prawa do organizacji Mistrzostw Świata w 2034 roku, a kilka godzin później do zorganizowania pierwszego meczu Ligi Mistrzów" - przekazał dziennikarz "New York Times" za pośrednictwem platformy X.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak żegna się z reprezentacją. Co na to kibice? [SONDA WP]
Do niedawna mówiło się, że Saudyjczycy mogą otrzymać "dziką kartę" od UEFA, aby jeden z klub z tamtejszej ligi mógł wystartować w elitarnych rozgrywkach w Europie.
Czytaj więcej:
Jadon Sancho wróci na stare śmieci? Tam mógłby się odbudować
Luis Enrique pozbył się gwiazdora. Wiadomo, co mu powiedział